1. Przyszywany wujek cz. 1


    Data: 23.10.2020, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Albastor

    ... Zauważyłem jej wzrok. Nalałem trochę wódki i z pepsi podałem Oli. Uśmiechnęła się cudownie. Zadzwonił jej telefon.
    
    - To tata - powiedziała i dalej słyszałem jak tylko odpowiadała - Tak, przyjechał... Tak... Oj, dopiero... No dobrze...
    
    - Tata powiedział, że ma w pracy poważną awarię i najprawdopodobniej wróci dopiero po północy albo jutro rano.
    
    - To co my będziemy robili? - spytałem zafrasowany.
    
    - Nie wiem - odpowiedziała nastolatka i poszła do łazienki.
    
    Zauważyłem, że wypiła już całego swojego drinka. Nalałem jej więcej wódki i dolałem pepsi, i szklaneczkę postawiłem obok swojego fotela.
    
    Wyszła z ubikacji i kiedy przechodziła obok mnie chwyciłem ją za rękę.
    
    - Chodź. Usiądź mi na kolanach. Tak jak kiedyś.
    
    - A opowiesz mi bajkę - usadowiła się swoim kształtnym tyłeczkiem na moich udach i lekko oparła się o mój tors.
    
    - Opowiem. A o czym chcesz?
    
    - Nie wiem. Sam wybierz.
    
    "Dawno, dawno temu, za górami, za lasami było sobie królestwo, w którym panował w średnim wieku król. Pewnego dnia wybrał się on ze swoimi rycerzami na polowanie i tak zagonił się za jeleniem, że nagle został sam. Słyszał ujadanie psów, więc uznał, że jest blisko jakiejś wioski. Nagle zobaczył nachyloną, zbierającą jagody młodą dziewczynę. Była przepiękna. Król szybko zsiadł z konia i stanął koło młódki. Zaczęli rozmowę w czasie której nie przyznawał się, że jest królem. Dowiedział się, że dziewczyna jest córką wieśniaków, którzy wychowali ją na bardzo dobrą poddaną, która ...
    ... chciała jemu królowi wiernie służyć. Wtedy przyznał się kim jest. Dziewczyna oblała się rumieńcem i pokłoniła mu się. W dalszej rozmowie król zorientował się, że dziewczynka nigdy nie była jeszcze z mężczyzną i zupełnie jest w tym względzie nieobeznana."
    
    Położyłem dłoń ręki na kolanku Oli. Była tak zasłuchana w moją opowieść, że jakby tego nie zauważyła.
    
    "Król postanowił wykorzystać tą jej niewiedzę. Usiadł na miękkim mchu i ją też o to poprosił. Następnie zaczął opowiadać jej, że ma taki ogromny problem, który spędza mu se z powiek i nie pozwala dobrze rządzić królestwem. Dziewczynka zaczęła dopytywać co to za problem. Król opowiedział jej wtedy, że straszliwie trapi go pewien potwór, który nie pozwala mu spać ani dobrze myśleć. Wtedy dzieweczka spytała czy ona jakoś by mogła mu w tym ulżyć, bo bardzo by chciała być dobrą służką swojego króla."
    
    Moja dłoń zaczęła bardzo powolną wędrówkę po wewnętrznej stronie, bardzo gładkiego uda Oli. Próbowała ja zatrzymać, chwytając mnie za nadgarstek. Opowiadałem jednak dalej:
    
    "Możesz mi pomóc i to bardzo - odpowiedział król - W tym celu musiała byś zdjąć swoją sukienkę i klęknąć tu przede mną. Dziewczynka zrzuciła sukienkę a że nic nie miała pod spodem, klęknęła przed królem całkiem goła. Wtedy i on szybko zrzucił swoje odzienie i też nagi klęknął przed nią."
    
    Trochę przełamując opór Oli i jej powstrzymującą mnie rękę, dotarłem dłonią do górnej części jej uda. Zacząłem je gładzić i lekko uciskać. Przestała odpychać moją rękę a ...