1. Biuro


    Data: 19.10.2020, Kategorie: Hardcore, Anal Tabu, Autor: DrKodein

    ... uszminkowane na czerwono usta.
    
    - Szeroko!
    
    Chwyciłem ją za szczękę, rozwarłem dłonią jej usta i wepchnąłem do buzi zawiniątko z majtek i zużytego tamponu. Zrobiła okrągłe oczy i próbowała uciec pod biurko, ale chwyciłem za smycz i zakleszczyłem wokół niej uda.
    
    - Mmm! – zaprotestowała.
    
    Patrzyła na mnie dzikim wzrokiem i wierzgała, waląc plecami w spód blatu, a sznurek od tamponu zwisał jej spomiędzy czerwonych warg. Owinąłem to, co było moją smyczą wokół policzków Jowity i pociągnąłem ją ku górze – tak, że korpus Jowity wystawał spomiędzy moich nóg, a tyłek walił raz po raz w biurko.
    
    - Spokój – rozkazałem. – Nie szarp się.
    
    Zamarła z policzkami wypchanymi jak chomik. Patrzyła na mnie wściekłym wzrokiem i zrobiła się czerwona na twarzy.
    
    Chwyciłem za kołnierz jej koszuli i rozszarpałem jednym ruchem. Spomiędzy białych strzępów wyhuśtały się cyce w dobrym, markowym biustonoszu o szafirowym kolorze. Pomiędzy nimi zwisał złoty łańcuszek.
    
    Rozpiąłem biustonosz i owinąłem go wokół szyi Jowity. Patrzyła na mnie teraz z pozycji czworonoga, w pysku huśtał jej się sznurek od tamponu, a cycki wydłużyły się ku ziemi jak dwa kawowe wymiona.
    
    - Grzecznie – mruknąłem.
    
    Wypchnąłem Jowitę spomiędzy nóg i kopniakami zagoniłem ją w ciemność i szpetotę biurowej wykładziny, obracając ją znów dupą do siebie. Unieruchomiłem ją w nogach, dopchnąłem do najciemniejszego kąta i rozsiadłem się wygodnie przy biurku.
    
    Na blacie leżało wiele ładnych i drogich akcesoriów ...
    ... biurowych.
    
    - Miss senior, kurwa, channel art manager – mruknąłem z uśmiechem.
    
    Wsadziłem rękę między pośladki i wymacałem palcem dziurkę Jowity. Wyprężyła nagle tyłek w panice i walnęła głową w gigantyczną donicę z paprocią.
    
    - Ałć – mruknęła.
    
    - Spokój – rzuciłem pod nosem i sięgnąłem ręką do jej dupska. – Zajmę się tym twoim zgrabnym, gołym dupskiem, co już od dawna zamierzałem uczynić, i myślę, że też miałaś tego świadomość.
    
    Splunąłem na dłoń i wsadziłem jej w dupę palec.
    
    - AŁA! – krzyknęła Jowita.
    
    Poderwała zadek, waląc karkiem w blat biurka.
    
    Wydrążyłem palcem przestrzeń, wyjąłem go i wepchnąłem w jego miejsce ozdobne pióro Parkera, które leżało na biurko.
    
    - AŁA, to BOLI kurwa!
    
    Wepchnąłem pióro troszkę głębiej. I jeszcze głębiej.
    
    - AAA! – wrzasnęła – AAA!
    
    Zacząłem posuwać Jowitę w dupę jej własnym, złotym piórem.
    
    - Ty suko – wysapałem.
    
    Pióro wchodziło w nią jak w masło.
    
    d**gą ręką zgarnąłem pierwszą z brzegu rzecz, która leżała na biurku.
    
    Rozchyliłem uda Jowity swoimi kolanami, szarpnąłem za stanik i wepchnąłem tę rzecz w jej cipę.
    
    - ACH! – warknęła, uginając kuperek. – AŁA!
    
    Przedmiot był obły, ale zbyt szeroki.
    
    Pchnąłem go głębiej i wymacałem małe, gumowe guziki.
    
    - Wiesz, co masz w swojej suchej piździe ? – zapytałem.
    
    - MMWRRR! – dobiegło spod biurka i rozległy się jakieś stuki.
    
    Zajrzałem pod biurko. Jowita chwyciła się dłońmi jego nóg.
    
    W jej piździe tkwił czarny i długaśny pilot marki SAMSUNG. Pchnąłem kilkanaście ...