1. Gwalt i tatuaz


    Data: 16.10.2020, Kategorie: Inne, Autor: Maurycy Pawliński

    - Mareczku, czy przypadkiem się nie zesrałeś?- Nie tylko jest pederastą, ale jeszcze lubuje się w zabawach z kupą.- Bleee! On lubi babrać się w swoim gównie!Od samego rana Marek zmuszony był wysłuchiwać różnych chamskich komentarzy. Z drugiej strony ciężko było się dziwić osobom, które je wygłaszały. W końcu obserwowali chłopaka w szortach, tak krótkich, że odsłaniały praktycznie cały tyłek (Marta zdecydowała, że za karę jeszcze bardziej je przytnie), a na pośladkach widać było zaschnięte ślady kału. Marek z rozkazu Marty mógł tylko częściowo się umyć, tak by wszyscy mogli oglądać jego brudną pupę. Cyprian czymś się zatruł i leżał w łóżku, a Doris dotrzymywała mu towarzystwa. Tak więc z paczki Marka została tylko Kasia, która nie dawała już rady ciągle go bronić przed napastliwymi docinkami kolegów i koleżanek. Władze szkoły aprobowały, a przynajmniej tolerowały całą sytuację, gdyż zgodna była z nową polityką wychowawczą, zatwierdzoną przez ministerstwo oświaty. Dopuszczała ona rozmaite niezwykle upokarzające kary, np.: Ewa z drugiej klasy liceum zmuszona była chodzić nago od pasa w górę ze spinaczami przypiętymi do sutków. Była długa przerwa. W pewnym momencie Kasia pocałowała Marka i powiedziała mu:- Przykro mi, że tak wyszło. Może lepiej będzie, jak do liceum przeniesiesz się, gdzie indziej.- Nie sądzę, żeby matka się na to zgodziła. Przecież odczuwa wielką przyjemność z upokarzania mnie.- Ale przecież na swój sposób cię kocha. W końcu chyba zrozumie, że ty nie…Nie ...
    ... dokończyła zdania, bo Marek idący przed nią korytarzem, upadł na podłogę. To Maciek z klasy Kasi podstawił mu nogę.- Co ty odpierdalasz?! - wybuchła Kasia.- Daj spokój. Przestań bronić tego pedzia. Nie widzisz, jaki jest żałosny.Od razu wstał z ławki i z grupą kolegów zaczął się oddalać w stronę WC.- Nie uciekaj, tylko go przeproś debilu!- Myślisz, że ponieważ nie jest tak napakowany, jak ty, to masz prawo go napierdalać?!Maciek nie zwracając uwagi na pokrzykiwania, podążającej za nim Kasi, otworzył drzwi od męskiej toalety. W międzyczasie zadzwonił dzwonek na lekcje.- Dla twojej wiadomości piepszyłam się z nim, a z tobą bym tego nie zrobiła za żadne pieniądze! Nazwanie cię obleśną świnią, to byłaby zniewaga dla św… - wrzeszczała mu nad uchem, gdy jeden z kolegów Maćka klepnął ją w tyłek. A było w co klepać. Kaśka miała na sobie seksowne leginsy i widok jej pupci wywoływał wzwód u prawie każdego chłopaka, co dziś zobaczył ją z tyłu.- Jak śmiesz ty pierdolo…Drugi z nich wepchnął jej papierowe ręczniki do ust, a Maciek chwycił ją, wykręcając ręce do tyłu.- Wojtek! Ty stań na czatach i zamknij drzwi. Już jest po dzwonku, ale trochę ostrożności nie zaszkodzi.- Ty Beniu podaj mi sznurek z plecaka, a Bartek niech trzyma jej nogi, choć trochę szkoda, bo tak seksownie nimi wierzga.Maciek obwiązał jej sznurek dookoła głowy, uprzednio ładując jej do buzi kolejną porcję papierowych ręczników. Następnie związał ręce z tyłu i zaciągnął Kasię na parapet. Niesamowicie napalony, gwałtownie opuścił ...
«1234...»