1. Karolina. 29.


    Data: 18.09.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Lesbijki Autor: ---Audi---

    ... szczęśliwa...
    
    ************
    
    Wieczorem zadzwoniłam do męża...
    
    - Muszę się przyznać... nie muszę.. ale chcę...
    
    - Rozumiem... jesteśmy...
    
    - Wiem co chcesz powiedzieć... ale ja naprawdę... chcę tak żyć... jesteś mężem i koniec...
    
    - Dziękuję...
    
    - Twoja żona mnie nie interesuje, jesteśmy umysłami, sercami i duszami razem... i tak pragnę się czuć...
    
    - Jesteś prawdziwa... i też to czuję...
    
    - Dałam dupy dzisiaj tak spontanicznie, że nie zdążyłam poprosić o zgodę...
    
    - Rozumiem... i wybaczam... jesteś inteligentna.... i dla mnie wciąż wolna... masz zawsze moją zgodę..
    
    - Dziękuję mężu... chcesz się dziś pokochać... ?
    
    - Praktycznie zawsze.. ale byłem dziś na 90 km rowerem i jestem zajechany... wybaczysz mi...
    
    - Z trudem... ale wybaczę...
    
    Jeszcze przez 5 sekund byłam poważna... a potem zaczęłam się śmiać...
    
    - Czy czujesz to samo.. że jak jesteśmy razem to od razu się uśmiecham,.. ?
    
    - Ja z natury jestem bardzo poważnym facetem, zmęczony życiem i smutny z sytuacji... ale masz rację.. gdy myślę o Tobie, to od razu się śmieję.
    
    - I jeszcze jedno... często zaczynam mieć mokro... a to zobowiązuje...
    
    - Mogę ja Ciebie wylizać... tylko się nadstaw...
    
    - A weź mnie wbrew woli...
    
    - Ok... wchodzę do domu... a Ty zalotnie pokazujesz mi, że nie masz majteczek...
    
    - Często nie noszę... ale niech tylko zrobi się cieplej...
    
    - Jest ciepło... jest pełnia lata... więc pokazujesz i odchodzisz...
    
    - Tak robię..
    
    - A ja jestem nagrzany... bo ...
    ... wiem, że miałaś dziś spotkanie ze swoim długoletnim kochankiem... Antkiem...
    
    - I co ?
    
    - Wiem, że jemu pozwalasz się zlewać do środka...
    
    - A skąd wiesz... ?
    
    - Bo kiedyś się wygadałaś... w czasie seksu... i zapamiętałem...
    
    - No... i... ?
    
    - Podchodzę do Ciebie od tyłu... chwytam za włosy... i się pytam... masz jeszcze jego spermę... żono moja... ?
    
    - Musisz sprawdzić sam...
    
    - Rzucam Cię na łózko... rozszerzam nogi.,.. Ty od razu wypinasz tyłek...
    
    - Mam mokro.... mogę się dotknąć... ?
    
    - Nie.. to ja dziś rządzę...
    
    - Proszę..
    
    - Powiedziałem... czekaj...
    
    - Klękam za Tobą, dotykam uda... są gorące... sama się jeszcze bardziej wypinasz... chcesz abym Cię wylizał...
    
    - Na pewno...bym chciała...
    
    - No to liżę... gorącą... pachnącą cipkę... i tu się dziwię... jest sucho... był w gumie.. ?.. jesteś płodna...?... masz środek... ?
    
    - Tak mam... ale nie był w gumie...
    
    - To dlaczego pachniesz rozkoszą...
    
    - Bo dałam mu w tyłek... i tam się zlał...
    
    - Kobieto, kiedyś zwariuję przez Ciebie...
    
    - Wolałabym... dla mnie...
    
    - Liżę Cię jak oszalały... po cipce i tyłeczku.. jesteś czysta...
    
    - Bo musiałam się umyć... mimo wszystko...
    
    - Wypinasz się. bo Ci dobrze... ja lizę,. a Ty wariujesz... lubisz jak Cię liżę po seksie z innym...
    
    - O tak... lubię.. jak facet się poświęca, tak jak ja, dla niego...
    
    - Dojdziesz ?
    
    - A mogę się dotknąć. ..?
    
    - Teraz tak... liżę teraz również Twoje palce....
    
    - To szybko dojdę... ale nie byłam na ...
«1...345...11»