1. Karolina. 29.


    Data: 18.09.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Lesbijki Autor: ---Audi---

    ... ważniejszej sprawy... i powodu..
    
    - A jak się nazywasz ?
    
    - Nazywam się Z....
    
    - Ja też... jestem na Z... nawet nie zmienię inicjałów...
    
    - Śmieszne... ale to wiesz...
    
    - A, jak by co... to do szpitala mnie zawieziesz ?
    
    - Zawiozę i będę przy porodzie...
    
    - Naprawdę ?
    
    - Tak... jesteś dla mnie najważniejsza...
    
    - Dziękuję Ci...
    
    Facet zaczyna być ciekawy... z wielu stron... muszę uważać, aby się nie zakochać naprawdę...
    
    Znalazłam jakiś inny lokal na jedzenie, bałam się, że może u Roberta będzie Marek i będzie nalegać..
    
    Chociaż... jestem tak nakręcona, że mogłabym też mu dać...
    
    Ale nie... niech najpierw załatwi wszystko...
    
    Zjadłam, popiłam lamką wina.... i wychodząc natknęłam się na jakiegoś faceta...
    
    Stoi i się patrzy...
    
    - Znamy się ?
    
    Bo już pomyślałam, że może jakiś z tamtego lasu ma dobrą pamięć do twarzy...
    
    - Nie....
    
    - To co się pan patrzy.... ?
    
    - Podziwiam piersi...
    
    Ty chamie... nie dla psa kiełbasa...
    
    - Jest pan bezczelny...
    
    - A pani piękna...
    
    Szybkie spojrzenie w około...
    
    Pusto...
    
    - Piękne to mam coś innego...
    
    - A co ?
    
    Aż uderzyło mi do głowy... stare dobre czasy,,, młodość i szaleństwo...
    
    - Tyłek...
    
    I od razu skierowałam się do toalety... jak nie pójdzie za mną, to frajer...
    
    Poszedł....
    
    Zerknęłam po kabinach... stanęłam przed umywalką ... na środku... rozszerzyłem nogi i czekałam...
    
    Wszedł i stanął w drzwiach...
    
    - Mam mało czasu...
    
    I lekko się wypięłam,.... ...
    ... naprawdę lekko... powinien zauważyć...
    
    Podszedł, jednym ruchem rękę wsadził po sukienkę... złapał majtki i szarpnął w dół...
    
    Już wyciągałam gumę z torebki..
    
    On rozpinał zamek w spodniach..
    
    Aż szarpnął ją... i po sekundzie wkładał....
    
    Nie byłam aż tak mokra... więc zabolało... ale mój ból wytwarza od razu śluz...
    
    I się zaczęło...
    
    Oparłam się o blat... głową spojrzałam w dół...
    
    Jego ruchy... i moje bujające się piersi...
    
    Zaczęłam rozpinać górę...
    
    Wyłuskałam je ze stanika...
    
    Zauważył.. i od razu chwycił...
    
    - Wiedziałem, że są piękne..
    
    Ściskał i... pierdolił... a mi... było dobrze...
    
    Nie wiem, ale chyba mam ochotę dojść...
    
    Rozluźniłam się... i od razu zaczął się pojawiać...
    
    Musiał mieć w miarę dużego, bo czuję go....
    
    I wtedy zrobił to... chwycił mnie za szyję i przyśpieszył...
    
    To był impuls... jak ja uwielbiam być tak brana...
    
    Jak suczka... jak dająca... do zlania ....
    
    Gdy dochodziłam, on też doszedł...
    
    Tak krótki i tak piękny seks..
    
    Wyciągnął... odwróciłam się do niego i szybko pocałowałam...
    
    - Dziękuję...
    
    - O nie... to ja dziękuję... to było...
    
    - Piękne... wiem...
    
    - Jak masz na imię...
    
    - Ładne piersi , albo fajny tyłek...
    
    - O, tak... ale naprawdę ?
    
    - Pa...
    
    Prawie wybiegłam...
    
    Jeszcze czuję w udach...
    
    A jak idę ulicą... to mam wrażenie, że wszyscy się patrzą na mnie.,..
    
    Że to widać.. że jestem kurwą... albo, że jestem szczęśliwa...
    
    Sama nie wiem... chyba... bardziej ...
«1234...11»