1. Dama i ogrodnik (część 1)


    Data: 15.03.2019, Kategorie: Trans Anal Pierwszy raz Autor: pandea

    ... lub w całości połykała jądra aż po nasadę kutasa.
    
    Doprowadzała go na skraj i odpuszczała, znów i znów. W pewnym momencie ściągnęła stanik by uwolnić swoje wielkie, sprężyce cycki. Piotr zobaczył jak wyskakują i domyślił się, że są robione ale miał to w dupie. Były idealne, ze sterczącymi, dużymi brodawkami i ładnie okalającymi, brązowymi płatkami. Gdy znowu wciągała jego kutasa, pochylił się, sięgnął do biustu i zaczął bawić się sutkami. Wtedy Natalia przerwała fellatio i wstała przesuwając biustem po nodze i torsie. Masował jej plecy gdy znowu zaczęli się całować. Wsunął swoje dłonie w jej dresy i zaczął bawić się jej pośladkami. Były bardzo sprężyste, proporcjonalne, bez śladu włosków. W tym momencie oderwała się od niego i spojrzała mu prosto w oczy:
    
    - Muszę powiedzieć ci jedną rzecz, zanim pójdziemy na całość…
    
    - Co? Nie masz chyba męża, prawda?
    
    - Nie – zaśmiała się. - To nie to. Daj mi proszę swoją dłoń.
    
    Ujęła jego rękę i przycisnęła do swojego krocza. Pod luźnym materiałem wyczuł pokaźnych rozmiarów wybrzuszenie. Speszony cofnął swoją dłoń.
    
    - Czy to jest to o czym myślę?
    
    - Tak – głos Natalii zadrżał.
    
    - To znaczy, że jesteś, jesteś…
    
    - Tak, jestem transseksualna, w trakcie przemiany, jeszcze przed ostatnią operacją. Niektórzy ludzie nazywają nas shemale.
    
    Piotrowi zakręciło się w głowie, ale trzymał fason. Coś co do tej pory migało mu czasem w pornosach miało stać się rzeczywistością.
    
    - Rany, nigdy nie spotkałem kogoś takiego jak ty. ...
    ... Cholera, jesteś taka gorąca, seksowna, kobieca!
    
    - Dziękuję, Piotr. To wiele dla mnie znaczy co mówisz. Czy to coś zmienia? Czy chcesz przestać?
    
    Zdecydował się nie odpowiadać tylko działać. To co do tej pory doświadczył i poczuł zupełnie odsunęło na bok kwestie jego orientacji. Złapał jej spodnie i pociągnął w dół. Schylił się i zsunął dresy aż do jej kostek, zakrywając stopy, z pięknym pedicurem. Zwrócił już na nie uwagę wcześniej, ale z oczywistych względów nie miał czasu na kontemplacje. Potwierdziły się jego przypuszczenia – Natalia miła długie, pięknie ukształtowane i wydepilowane nogi.
    
    Usiadł na piętach a jego nabrzmiały kutas wystawał spomiędzy ud na których spoczęły też jego jądra. Natalia uwolniła stopy z tkaniny stając przed nim w lekkim rozkroku. Na kostce błyszczał złoty łańcuszek. Miała na sobie opinające, różowe, koronkowe majtki osłaniające jej tajemnice. Złapał dłońmi za bieliznę, zaczął ściskać i masować wybrzuszenie, a następnie pochylił się by całować i lizać jej kobiecą męskość przez cienką, muślinową bieliznę. Kobieta zajęczała:
    
    - Och, Piotr, to jest cudowne co robisz. Chcę poczuć twoje gorące usta na mojej wielkiej łechtaczce!
    
    Spodobało mu się to określenie. Spojrzał jej prosto w oczy łapiąc jednocześnie palcami za gumkę majtek. Pociągnął w dół by wreszcie uwolnić jej kutasa. Wyskoczył gwałtownie napięty i już wilgotny wokół główki. Na oko miał 15 lub 16 cm długości i prawie tyle samo w obwodzie. Był zupełnie wydepilowany, tak samo jak sakwa i ...
«12...456...9»