1. Dama i ogrodnik (część 1)


    Data: 15.03.2019, Kategorie: Trans Anal Pierwszy raz Autor: pandea

    ... że pracuję bardzo dużo i mam niewiele czasu na zabawę i relaks, więc postanowiłam coś z tym zrobić. Nie ukrywam, bardzo mi się podobasz. A z racji mojego zawodu twoja tężyzna i dbałość o ciało jeszcze bardziej mnie kręcą. Sprawiasz wrażenie, że jesteś otwartym facetem i mam nadzieję, że pomyślisz o mnie to samo.
    
    - Tak, jestem... hmm... otwarty. Tym bardziej, że jesteś niesamowicie atrakcyjną kobietą Natalio. I bardzo mi się podoba teraz twoja dłoń na mojej męskości. A tak właściwie co naprawdę masz na myśli mówiąc o tej zabawie i relaksie? – postanowił też ją pokokietować.
    
    - Na początek coś takiego... – wyszeptała mu do ucha.
    
    Przysunęła się bliżej jego pleców, obiema rękoma ześlizgując się wokół talii i wsuwając dłonie pod gumkę majtek, wyswobadzając z nich pełnię jego nabrzmiałej już męskości. Nie zsuwając jokstrapów w dół jedna dłoń złapała za jądra a d**ga objęła trzon kutasa. Wąski materiał pod jądrami majtek mocno uwydatnił pełne podniecenie Piotra, gdyby mogła głowa penisa wystrzeliła by pionowo do góry. Natalia ocierała swymi piersiami jego nagie plecy, dało się wyczuć nabrzmiała sutki, które przyjemnie drapały. Jej język przejechał po jego karku. Owinęła się wokół jego ciała, wyzwalając jaja ale nie puszczając penisa.
    
    - Och Piotrze, jakiego masz cudownego kutasa, mój boże, niezły z ciebie ogier.
    
    Przysunęła się i wpiła się w jego usta, językiem rozchylając jego wargi. Piotr wreszcie postanowił się poddać podnieceniu, niecodziennej sytuacji i ewidentnemu ...
    ... pożądaniu Natalii. Objął jej talie i mocniej przyciągnął do siebie. Oddał pocałunek, ich języki zaczęły wzajemnie się pieścić i poznawać. Jego dłonie podążyły w górę jej idealnie wyrzeźbionych boków, doświadczając ciepła skóry opinającej jej mięśnie. Ujął i ścisnął jej piękne piersi, nie przerywając pocałunku. Kobieta nadal pieściła jego męskość, d**gą dłonią błądziła po tyłku. Jęczała mu prosto w usta.
    
    W końcu puściła kutasa by mocniej się do niego przytulić zostawiając go nabrzmiałego miedzy ich ciałami. Piotrowi zdało się, że poczuł coś ocierającego się o jego krocze, ale Nat odsunęła się zanim zdążył zgłębić temat. Jak kot błyskawicznie kucnęła przed nim i bez zbędnej zapowiedz pochłonęła kutasa ustami. Początkowo tylko ssała go delikatnie pieszczą jądra i masując jego umięśnione krocze i uda. Ściągnęła mu do końca majtki i co chwila wracała do pupy, szczególnie akcentując wsuwanie palców między zwarte i napięte pośladki. Piotr kwitował to cichym mruczeniem, delikatnie je rozluźniając.
    
    Przez kolejne piętnaście minut lub więcej zaprezentowała mu wzorcowy oral. Jej usta i język były wszędzie – na żołędziu, w cewce, napletku, trzonie, podstawie, jądrach, nawet rozsunęła jego nogi i zanurkowała by polizać jego oczko, choć w tej pozycji nie było to łatwe. Z racji, że Piotr był praktycznie cały wydepilowany, poza delikatnym szlaczkiem włosów wiodącym od pępka w dół, Natalia nie miała żadnych przeszkód w swojej oralnej wirtuozerii. Czasami delikatnie kąsała jego uda zębami ...
«1...345...9»