1. Nowy Świat ep.3


    Data: 14.07.2020, Kategorie: Fetysz Podglądanie Masturbacja Autor: mbmnx

    ... wrażenie jakiejś gospody oraz miejsce dla koni. Coraz bardziej miałem wrażenie, że to jakiś świat niczym z powieści fantasy. Tylko dlaczego zamiast jakiejś ogromnej mocy, dostałem zboczonego kompana. No nic, lepsze to niż jakby była brzydka, śmiałem się pod nosem. Weszliśmy do gospody. Mężczyzna sprawiający wrażenie właściciela od razu się uśmiechnął.
    
    G: Witaj Stuart, poznaj mojego kompana Tom.
    
    S: Witaj Gabbi, i także Ty Tom.
    
    Odniosłem wrażenie, że ludzie w stronach Gabbi bardzo się lubią, może jakieś dramatyczne sytuacje z historii tego rejonu sprawiają, że są życzliwi wobec siebie. Może takie zachowanie pomaga im to wszystko przetrwać. Jak sobie przypomnę własne doświadczenia, to czasem zwykły sprzedawca w sklepie zamiast zachować jak się jak człowiek to odburknie jak ostatnie gbur. A tutaj na razie wszyscy wydają się mili. Stuart był postawnym mężczyzną na oko 50 lat, jednak po namyśle nie mogę sugerować się własnym doświadczeniem, a tym świecie ludzie prowadzą znacznie trudniejsze życie przez co mogą wyglądać na więcej niż mają i być może ocenianie ich przez własny pryzmat może kiedyś mnie zmylić na tyle, że się to zemści na mnie. Gabbi podeszła do Stuarta, i zaszokowała mnie ponownie. Pocałowała go bardziej namiętniej nawet niż Bena i Krisa. O ile tamta dwójka to byli młodzi faceci, o tyle Stuart z pewnością był w wieku jej ojca. Wydało mi się to trochę niepokojące. Może serio Gabbi jest jakimś wyuzdanym zbokiem bez zahamowań, a może to normalne.
    
    S: Dawno ...
    ... Cię nie było, wszyscy się stęsknili. Zaraz dam znać kucharce to coś wam przygotuje.
    
    G: Nie mogę się doczekać, chodź Tom, odpoczniemy trochę. A i daj mi ten mieszek z monetami które zdobyłeś wczoraj i tak nie ogarniasz tutejszych cen, to ci się nie przyda.
    
    Popatrzyłem na nią zdziwiony, jednak miała rację, nie zapytałem jej zupełnie o kwestie finansowe, nie miałem pojęcia ile co kosztuje ani także nie znałem wartości tych pieniędzy. Bez tej podstawowej wiedzy szybko padłbym ofiarą jakiegoś oszustwa, a sprzedawca by pomyślał o mnie jak o jakimś naiwniaku. Rzuciłem mieszek do Gabbi, ona pewnie go złapała.
    
    G: Stuart wezmę jeden pokój.
    
    S: Z dwoma łóżkami?
    
    Gabbi się odwróciła w moją stronę, patrzy zalotnie na mnie. Ciekawiło co powie, czy będzie spać razem ze mną czy każde z nas oddzielnie. Ale to co odpowiedziała Stuartowi było zupełnie czymś innym niż opcje o których sam pomyślałem.
    
    G: A po co Tomowi dwa łóżka, wystarczy mu jedno hehe.
    
    To szybko dało mi do zrozumienia, że nie zamierzała tej nocy zupełnie spać ze mną w jednym pokoju. Jej perfidny uśmiech nie znikał z jej twarzy. Zobaczyła mój grymas na twarzy który ją ucieszył jeszcze bardziej. Stuart podał jej klucze.
    
    G: Chodź Tom, musimy się rozpakować.
    
    T: Ok
    
    Szedłem za Gabbi, znowu zaczęła kręcić swoim tyłeczkiem. Po chwili minął nas jakiś mężczyzna, wydawał się starszy niż ja, ale także młodszy niż Stuart, szedł w stronę głównej izby w której przyjmował nas Stuart, widocznie to jeden z gości. Gabbi ...
«1...3456»