1. Moja Natalia cz. 4


    Data: 25.06.2020, Kategorie: Anal Humor, Autor: PanRuchalski

    ... wczorajszych czterech i dzisiejszych dwóch wytryskach jest wytrzymały i gotowy na najdłuższe kochanie ze wszystkich.
    
    Natalia położyła się na trawie, a ja przyklęknąłem i zacząłem robić jej minetę. Najpierw jednak patrzyłem chwilę na jej cipkę zachwycając się, jaka to wspaniała część ciała. Zlizałem jej soki z wierzchu, po czym zagłębiłem się do wnętrza ciepłej i wilgotnej jak las tropikalny szparki. Pieściłem ją intensywnie i dokładnie, nie pozostawiając nawet milimetra, który nie doznałby dotyku mojego języka. Natalii na pewno było dobrze, bo wzdychała głośno gdy ją lizałem, jednak czułem, że potrzebuje w sobie członka. Chwyciłem więc penisa w dłoń i przysunąłem do jej skarbu.
    
    Posuwałem ją w rytm szumu drzew, w zgodzie z naturą. Szybko jednak stwierdziłem, że potrzebne jest tu coś mocniejszego i muszę wykorzystać atut swojego penisa, który teraz jest w stanie długo wytrzymać. Przyspieszyłem więc gwałtownie i utrzymując diabelnie szybkie tempo doprowadziłem Natalię do krzyków rozkoszy. Nie uciszałem jej, bo byliśmy daleko od ludzi, a w dodatku nie miałem za bardzo jak, bo i ja byłem podniecony do granic możliwości. W końcu poczułem jak moja ukochana zaczyna drżeć przeżywając orgazm, a ja utrzymywałem tempo, bo wiedziałem, że to sprawi jej największą przyjemność. Kiedy już jej oddech się uspokoił, stwierdziłem, że czas na zmianę pozycji. Uwielbiałem, gdy Natalia dojeżdża mnie na jeźdźca, więc położyłem się wygodnie na trawie i pomogłem jej włożyć mojego przyjaciela, gdy ...
    ... kucała nade mną.
    
    Teraz jej wielka dupa z klaskiem uderzała o moje uda, a ja trzymałem Natalię za ręce by pomóc jej utrzymać się na moim członku i żeby mogła robić jak najdokładniejsze ruchy, które pozwalały najlepiej stymulować mojego penisa. Gdy poczułem, że mój przyjaciel jest coraz bliżej wytrysku, stwierdziłem, że nadszedł czas, by ponownie wejść w jej wielką, wspaniałą dupę. Pomogłem więc jej wstać, a ona podeszła do pobliskiego drzewa i położyła jedną nogę na grubej, poziomej gałęzi, dzięki czemu mogłem ruchać ją w dupę, gdy jest w rozkroku. Bardzo mnie to podnieciło. Nawilżyłem członka o jej wargi, użyłem też śliny i zacząłem wciskać się w jej tyłek. Tym razem było o wiele trudniej, bo nocy poprzedniej pomogła mi oliwka i lubrykant, a dzisiaj byłem zdany tylko na swoją ślinę i jej soki.
    
    Próba za próbą i mój członek wchodził coraz głębiej w jej dupę. Przy każdym podejściu świeżo nawilżałem go swoją śliną, aż w końcu udało się. Mój penis wsunął się cały w jej tyłek. Rozkoszowałem się przyjemnym ciepłem, innym niż to w cipce. Zacząłem posuwać ją analnie powoli i dokładnie, każdy ruch wykonując jakby z namaszczeniem. Był to największy hołd jaki mogłem złożyć tej wielkiej, wspaniałej dupie. Seks analny. Nie każda dziewczyna by się na to zgodziła, ale ja miałem szczęście. Szkoda by było nie skorzystać z tak wspaniałego skarbu jakim jest dupa Natalii.
    
    W końcu mojej ukochanej zaczęło być niewygodnie z jedną nogą w górze, więc stanęła na trawie i wypięła się mocno. Nie ...