1. Uprowadzenie, feminizacja i zniewolenie cz. 5


    Data: 23.06.2020, Kategorie: BDSM Hardcore, Trans Autor: ssmstrs

    ... prawa jęczeć i nie masz prawa ruszać mojej własności! Wyprostuj się i klękaj! – Rozkazał Pan, ale Magda tylko leżała i jęczała ciężko dysząc i trzymając się oburącz za okaleczone krocze. – Kurwa, głucha jesteś?! Na kolana cipo!
    
    - Auuuuaaahhaaaaaa! – Krzyczała Magda wijąc się na podłodze. Jedną dłonią chwyciła za stalową obroże zakutą na szyi jakby chcąc ją zerwać. Widocznie jej ciało przeszył wstrząs elektryczny pochodzący z tego znienawidzonego urządzenia. Odruchowo dotknęłam własnej obroży.
    
    - No co mało ci nędzna ladacznico?! Kurwić się zachciało z Wioletą bo jaja masz sine?! – Krzyczał Pan i butem naciskał na krocze Magdy, która leżąc bezwładnie, próbowała osłonić czułe miejsce dłonią.
    
    - Panie… - pisnęła Magda i urwała.
    
    - Milcz szmato! Zapamiętaj sobie to raz na zawsze, że Wioleta jest moją własnością do kurwy nędzy! Widzisz co ta suka ma na szyi?! Moją obrożę! Tak samo jak ty niewdzięczna dupo!
    
    Słysząc te słowa poczułam się jak towar na straganie.
    
    - Powinienem był urwać ci jaja razem z łechtaczką i sprzedać cię ruskim do burdelu, po tym jak wtedy spierdoliłaś! Rozumiesz?! – Ciągnął Pan nie przestając męczyć Magdy. – Rozumiesz czy nie?!
    
    Magda milczała jęcząc z bólu, który zadawał jej Robert.
    
    - Widać nie rozumiesz! – Powiedział Pan i znów chciał z całej siły kopnąć leżącą Magdę. Wtem nie wiem co we mnie wstąpiło.
    
    - Panie proszę już dość! – Wykrzyknęłam i na kolanach rzuciłam się do nóg Roberta chwytając je oburącz i przywierając do ziemi przy ...
    ... butach Pana.
    
    - A ty co teraz odwalasz?! Puszczaj mnie! Zaraz dostaniesz tak, jak ta pizda! – Warknął Pan skupiając swój gniew na mnie.
    
    - Panie, to nie wina Magdy, tylko moja! Tak pięknie mnie Pan zrobił, że każdego bym skusiła! Proszę nie krzywdzić już Magdy! Taka jestem śliczna trans suka, że nie można mi się oprzeć! – Wykrzyczałam swój monolog będąc pewna, że poczuję jak prąd przeszywa moje ciało. Ku mojemu zdziwieniu nie poczułam bólu. Spojrzałam w górę na Pana.
    
    - Puść mnie Wiola i powtórz kim jesteś? – Powiedział Pan spokojnie patrząc mi w oczy.
    
    - Jestem trans suką Panie… Twoją trans suką Panie – powiedziałam po chwili zawahania.
    
    - Hahaha! – Zaśmiał się triumfalnie Robert. – Widzę, że coś się w końcu w twojej główce zaczyna układać. Czyli jednak Magda nie jest całkiem bezużyteczną ciotą za jaką jeszcze przed chwilą ją uważałem. Słyszysz Magda! Zostaw już te swoje bezużyteczne kulki między nogami i klękaj tu grzecznie.
    
    Magda z trudem zebrała się z podłogi i klęknęła obok mnie. Wyglądała strasznie. Po twarzy ściekał jej makijaż rozmazany lecącymi z oczu łzami.
    
    - Co masz mi do powiedzenia kurewko?
    
    - Przepraszam Panie, błagam o wybaczenie, że dotknęłam Wioletki bez Pana pozwolenia. Proszę mnie nie karać ucięciem jąder. Tylko one mi jeszcze zostały. A Wioleta jest taka śliczna, że nie mogłam się powstrzymać, kiedy ją umalowałam i ubrałam. Niech Pan spojrzy, jak ślicznie się Panu udała ta suczka.
    
    - Jak chcesz jeszcze trochę ponosić jądra, to rób wszystko, ...