1. Wycieczka rowerowa z kolegą, pierwszy kontakt


    Data: 04.04.2020, Kategorie: Pierwszy raz Geje Autor: huiiihuiii

    ... spodenki i skorzystamy przynajmniej z sauny, bo tam można bez stroju wejść:) Tak też zrobiliśmy. Zmarzłem okropnie w drodze na saunę, mokre spodenki z pampersem to nic przyjemnego. Jeszcze mnie na dodatek przez to skurcze łapały po wysiłku, było fatalnie.
    
    Mniejsza z tym, dotarliśmy na saune, porozbieralismy sie... zapadła cisza. Rzuciłem dla żartu : przyzwyczajaj się, dzisiaj nic lepszego nie zobaczysz:) Karol mnie ocenił wzrokiem i stwierdził, że nie takie rzeczy widział. Mówiąc to popatrzył na moje ogolone przyrodzenie, co jakoś na mnie zadziałało i poczułem ciepło w tym miejscu..... Zerkałem tylko ukradkiem czy mi zbytnio nie "urósł", zeby wstydu nie było. Co ciekawe : kolega też wszedł niby jak to się mówi "zmarznięty", a sauna przywróciła wszystko do rozmiaru właściwego. Nie ukrywam, że zerkałem kontrolnie nie tylko na swojego:)
    
    Czas wracać do pokoju, chociaż przedłużaliśmy sjestę, bo perspektywa założenia lodowatych spodenek nas nie motywowała. Wróciliśmy w końcu do pokoju, przełamani już trochę w saunie, ściągnęlismy najszybciej jak się dało i lataliśmy po pokoju nago. Całkiem dziwne, ale w sumie zabawne uczucie. dwóch kumpli, bez niczego do ukrycia.
    
    Pojawił się zasadniczy problem. Łóżek nie dało się rozsunąć, były połączone na stałe. Zadzwoniłem na recepcję, na szczęście mieli łóżka polowe, uprzedzali, że w bardzo średnim stanie, ale mogli dostawić. Oook, lepsze to niż nic.
    
    Przynieśli, na nasze życzenie zostawili je pod drzwiami. Okazało się całe ...
    ... podziurawione i niskie , miało jakieś 40 cm. Skandal.
    
    WNo nic, leżeć się dało. Wygrałem rzut monetą i przypadło mi spanie na wygodnej pryczy.
    
    Zaczęliśmy odpoczywać, czyli się wylegiwać. Przede mną leżał na brzuchu Karol na swoim polowym łóżku. Zacząłem mu się przyglądać... w sumie nigdy nie byłem z gółym facetem sam na sam. Był silny, dużo większy niż ja. Ładnie zbudowany przy tym opalony. Chyba zapomniał w jakiej jesteśmy sytuacji, bo leżał sobie i napinał na zmianę to lewy, to prawy pośladek. Nagle podniósł wzrok znad telefonu i popatrzył na mnie. A ja w sumie siedziałem rozwalony na łóżku, nic nie robiłem i się na niego patrzyłem:) zrobiłoby się niezręcznie, ale jak się odwrócił to złapał go skurcz w dwugłowym, z tyłu uda.
    
    Zaczął się zwijać, a ja z niego śmiać. W końcu się zlitowałem i zaoferowałem rozmasowanie, na co się zgodził.
    
    Zapomnieliśmy tylko znowu, że jesteśmy nago...
    
    Podszedłem do niego, zacząłem uciskać mięśnie. Były spięte, rozgrzane. Nagle zdałem sobie sprawę, że dotykam nagiego kolegę, będąc sam nagi... Zaczęło mnie to podniecać... Stwierdziłem więc, że przejdę na masaż łokciem (jak to robi większość fizjo), żeby nie czuć palcami jego ciała:)
    
    Niestyty, zadziałało to odwrotnie. W rezultacie byłem bliżej niego, czułem zapach jego ciała, jego ciepło. nie mogłem nad sobą zapanować, krew zaczęła mi napływać do penisa... trzęsły mi się ręce, sam nie wiem czy bardziej z zawstydzenia, czy podniecenia. Karol to zauważył... ale o dziwo na niego to też zaczęło ...