1. RANDKA W HOTELU


    Data: 16.01.2020, Kategorie: Anal BDSM Trans Autor: akanah

    ... jak, gdzie, kiedy i za… Dodam tylko, że mam swoje anonse na kilku konkretnych stronach, gdzie są chłopcy i dziewczyny naprawdę zdecydowani na spotkania a nie tacy, co chcieliby a się boją. Spotkanie to odbyło się w środę, w hotelu. Obracali mnie we trzech od godziny 0900 do 1330. Robili to dokładnie i umiejętnie. We wszystkie dziury. Suczka napracowała się ogromnie. Wszystkie dziury pulsowały i ziały. Łącznie z dziurką w kutasku. Spotkaliśmy się w umówionym miejscu, gdzie przyjechał po mnie samochodem. Wsiadłam i pogadaliśmy, co i jak. Wtedy to powiedział, że będzie jeszcze dwóch kolegów. Zgodziłam się jak zawsze. Ustaliliśmy dodatkowe …. Na co on się zgodził. Był bardzo napalony.
    
    - Jak chcesz to mogę ci obciągnąć, bo widzę jak ci spodnie sterczą. Chcesz? – Powiedziałam i pocałowałam go.
    
    - Pewnie, że chcę. – Odpowiedział sapiąc.
    
    Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby któryś z nich nie chciał. Wysiadłam z samochodu i szybko rozebrałam się do bielizny. Jak zawsze miałam na wierzchu koszulkę i spodnie tylko. Stanęłam mając na sobie staniczek, stringi, pas podtrzymujący pończochy. Wszystko w czarnym kolorze. Seksownym. Rozpuściłam długie loki, czarnych, lśniących włosów, które miałam spięte z tyłu. Spore, ale nie za duże cycki wypychały stanik wyraźnie uwidaczniając poprzez jego materiał grube duże sutki. On wysiadł z samochodu i oparł się o niego. Kucnęłam i wprawnym ruchem rozsunęłam zamek jego spodni wydobywając na wierzch jajka i sporego kutasa. Był już sztywny. Był ...
    ... wygolony, jak lubię. Łapczywie objęłam go ustami i zaczęłam ssanie. Wchodziłam głęboko w gardło, opierając się nosem w jego łono. Krztusząc się i sapiąc, wydzielałam gęstą ślinę. W umiejętny sposób, tylko sobie znaną techniką, doprowadziłam, że chłopczyk zaczął stękać i sapać. Bacznie uważałam, co się dzieje. Gdy poczułam silniejsze pulsowanie kutasa i wciąganie jajek, które masowałam ręką, natychmiast zwalniałam lub zaprzestawałam obciągania. Powoli podprowadziłam go do tego, że wystarczyło, iż cmoknęłam w główkę a on gotów był trysnąć. Dwa razy musiałam zastosować ucisk główki, aby przedłużyć jego męki. Chłopczyk był cały mokry i jęczący. Zlitowałam się wreszcie. Nabiłam się na niego aż do końca, opierając nos o podbrzusze i szybko zawibrowałam gardłem. Chłopczyk krzyknął, ucichł, znieruchomiałby po sekundzie zacząć pompowanie. Czułam jak jego kutas drga i kurczy w moim gardle. Tryskał soczkiem wprost do mojego gardła. Mie musiałam połykać. Samo leciało. Było tego dużo i trochę spermy wycisnęło się na moją brodę. Wysmoktałam wszystko, co miał w sobie. Wylizałam dokładnie kutasa i jajka. Oblizując się rozkosznie schowałam sflaczałego, obrzmiałego kutasa w spodnie i zasunęłam zamek. Stałam przed min z paluszkiem w ustach i uśmiechałam się zalotnie.
    
    - A niech cię. Co to było? Jeszcze nikt mi tak nie obciągał. No faktycznie jesteś ekstra suczką. Tak jak mówią o tobie. – sapał zdyszany.
    
    - Ubieraj się. Jedziemy do hotelu, bo czekają na nas. – Powiedział gramoląc się zadowolony do ...
«1234...8»