1. Recepta na relaks


    Data: 03.12.2019, Kategorie: Hardcore, Laski Oral Autor: pornomaniaczka

    ... ciepły dotyk wędrujący po wewnętrznej stronie przedramienia. Palce ruszyły w stronę ramion.
    
    – Jesteś bardzo spięta mała. Zaraz to naprawimy – mruczał niski głos nad jej głową. Wprawne dłonie Pawła masowały jej ramiona. Czuła ból. Dłonie schodziły stopniowo niżej i niżej. Dotarły do skraju ręcznika zakrywającego pośladki. Bez zawahania Paweł zdjął ręcznik odsłaniając ciało Magdy. Dziewczyna szarpnęła się zaskoczona, ale poczuła że jej ręce były przywiązane do łóżka.
    
    – Paweł! Co to ma znaczyć? – zapytała, w jej głosie zawibrowało podniecenie wymieszane ze strachem.
    
    – Oj mała… zaufaj mi. Zaufaj mi, że będzie Ci dobrze. – poczuła na plecach jego usta. Dreszcz podniecenia wstrząsnął nią. Wygięła się w łuk.
    
    – Paweł… nie jestem pewna…
    
    – Cii… – czuła jak całował jej łopatkę. Wodził językiem i zębami. Poczuła delikatne ugryzienie.
    
    Krzyknęła cicho. Poczuła jak dłonie Pawła zakradają się do jej piersi. Obejmują je i pieszczą.
    
    Podniosła się na łokciach, żeby ułatwić mu do nich dostęp.
    
    – Właśnie tak maleńka… – jęknął Paweł. Bawił się jej sutkami, które już sterczały twardo. Magda znowu poczuła ugryzienie w ramię. Jęknęła głośno. Paweł całował jej skórę podążając ku szyi. Wiedziała, że nie wytrzyma tego dłużej.
    
    – Rozwiąż mnie. – wydyszała.
    
    – Nie ma mowy. Tym razem mi nie uciekniesz. – zaśmiał się chrapliwie. – Zbyt długo na Ciebie czekałem. – powiedział Paweł i wpił się w jej szyję. Magda poczuła falę podniecenia, czuła wilgoć między nogami i nieodpartą ...
    ... pokusę, żeby go zobaczyć, dotknąć, posmakować.
    
    Szarpnęła się mocniej. Paweł zacisnął dłonie na jej piersiach mocno ściskając.
    
    Jego palce powędrowały na brzuch. Czubkami palców delikatnie muskał jej skórę.
    
    – Paweł… – Magda czuła, że traciła panowanie nad sobą.
    
    – Jestem tutaj. – odpowiadał jej niski głos. – A zaraz będę jeszcze bliżej.
    
    Palce Pawła zsunęły się i dotykały cienkich tasiemek stringów. Przez materiał dotykał jej wzgórka łonowego i powoli schodził niżej. Poczuł wilgoć. Odchylił materiał i zaczął masować różowy punkcik. Magda jęczała i wiła się pod nim.
    
    – Paweł do jasnej cholery! Pieprz mnie, bo nie zniosę tego już dłużej… – najpierw gniewnie, a później błagalnie wysapała. Paweł szarpnął za sznurki przy jej rękach, puściły od razu. Odwrócił ją na łóżku i patrzył w jej szeroko otwarte zielone oczy.
    
    Wyswobodzone ręce Magdy znalazły jego członka. Był nabrzmiały, gorący i gotowy. Magda splunęła na dłoń, którą chwilę później obciągała jego penisa. Tym razem Paweł miał trudności z oddychaniem. Pochylił się nad jej falującą piersią i possał sutka. Dziewczyna jęczała. W końcu przystawiła sobie jego pałę do swojej dziurki i chwyciła mocno za jego pośladki. Paweł wszedł w nią gładko, poczuł jej ciasną, wilgotną szparkę.
    
    Magda krzyknęła z rozkoszy. Docisnął mocniej. Czuł jak jej mięśnie zaciskają się na nim. Zaczął powoli wysuwać i wsuwać go, potem coraz szybciej i mocniej.
    
    Dziewczyna jęczała i zaciskała paznokcie na jego pośladkach po czym zatrzymała go i ...