1. Oprawczynie Czesc I


    Data: 16.02.2019, Kategorie: BDSM Autor: Alan Alda

    ... potraktowano cię ulgowo. Powinieneś być bardzo wdzięczny swoim koleżankom z biura, że nie domagały się surowszej kary dla ciebie. Widać chciały ci dać tylko mocne ostrzeżenie – stwierdziła Rachel ciągle patrząc mu w oczy. Dave pomyślał przez chwilę.
    
    - Masz rację – powiedział, kiedy drzwi windy otworzyły się. -Jestem im wdzięczny, że kara nie jest bardziej surowa. Przepraszam, że mogło się wcześniej wydawać, że się waham. Jestem wdzięczny i w pełni się zgadzam, że zasługuję na karę. Żałuję tego co zrobiłem, nie wiem co mnie napadło - dodał szczerze i przepraszającym tonem. Rachel uśmiechnęła się.
    
    - W porządku Dave - powiedziała. - Widzisz, z drugiej strony nasze doświadczenie uczy, że sam żal to za mało. Trzeba mocno wstrząsnąć twoją psychiką, żebyś już nie wrócił do złego postępowania. Chodź za mną do pokoju kar i możemy zaczynać – dodała i gestem ręki wskazała kierunek. Rachel otworzyła drzwi z napisem "pokój kar", weszła do środka, a Dave za nią. Podniosła rękę i wskazała na wieszak na ścianie.
    
    - Zdejmij całe swoje ubranie i stań tam - powiedziała spokojnie. - Za chwilę tu wrócę i cię unieruchomię – zabrzmiało groźnie z jej ust. Dave skinął głową i podszedł do wieszaka i stojącego obok krzesła. Spokojnie się rozebrał i ubranie umieścił na krześle pod ścianą. Całkowicie nagi odszedł trochę od ściany i czekał na Rachel . Rachel była zaskoczona budową jego ciała. Był bardzo przystojny. Ubrania jakie nosił do pracy w biurze maskowały nieco walory jego ciała. Rachel ...
    ... zwróciła uwagę na jego genitalia. Penis był dobrych wymiarów, a jądra duże i ładnie zwisały w worku. Nadal spoglądała na jego klejnoty, gdy sznurami krępowała mu stopy.
    
    - Dlaczego mężczyźni, gdy mają mieć kopane jądra dostają erekcji ? - zapytała Rachel patrząc, jak penis Dava naprężył się i stał twardo wzniesiony. - Podnieca was to ? - dodała.
    
    - Przepraszam Rachel, nie wiem co się dzieje. Nie mogę nad tym zapanować - odpowiedział z wyraźnym wstydem w głosie Dave.
    
    - Zobaczymy jak będzie wyglądał po wykonaniu kary - uśmiechnęła się mówiąc to z wyraźną drwiną w głosie. - Dzięki erekcji twojego fiuta będę miała całkowicie odsłonięte cele do kopania - powiedziała z nieukrywanym sarkazmem. Davowi jednak nie było do śmiechu. Gdy obie stopy miał już unieruchomione w mocowaniach w podłodze zaczęło szybko rosnąć mu tętno, bo zdał sobie sprawę, że jego jądra są teraz całkowicie bezbronne. Poczuł jak paski oplatają mu nadgarstki i widział jak po związaniu ich Rachel odeszła w kierunku ściany. Przekręciła korbą na ścianie tak, że liny do których były przywiązane jego ręce ruszyły do góry. Kręciła korbą do momentu, aż jego ciało było całkowicie wyprężone. Naprawdę czuł się przerażony. Nie mógł się w ogóle ruszać, a szeroki rozstaw nóg potęgował niebezpieczeństwo. Pomyślał o tym, jakie szkody jej buty mogą wyrządzić jego jądrom. Rachel przechadzała się przed nim to w lewo, to w prawo.
    
    - Twoja szefowa poprosiła, żebyś został ukarany i jako karę dostaniesz 30 kopnięć w jądra – ...
«12...456...17»