1. MÓJ NOWY ROK 2012


    Data: 16.01.2019, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah

    ... pozycji stojącej, grzecznej suczki. Przed nami za małym biurkiem siedziało trzech mężczyzn w średnim wieku. Dwóch już poznałyśmy: kierowca i facet z poczekalni trzeci w białym fartuchu był nowy. Przyglądali się nam bez słowa. My nagie, z rękoma przy sobie, ugiętymi w łokciach i dłońmi zwisającymi w dół, coraz bardziej czerwone ze wstydu. Oni szepczący coś między sobą. Co chwila, któryś pokazywał na jedną z nas i dyskusja się ożywiała. Wreszcie rozpoczęło się właściwe „badanie”. No tak w zasadzie to nie do końca było „badanie”. Zawierało ono elementy wyuzdanego seksu. – Najpierw ta starsza suka na fotel – usłyszałam – dobrze, ale przedtem wyczyścić dokładnie – odpowiedział ten w fartuchu i wyszedł. Pozostali dwaj wstali jeden wziął moją smycz i zaprowadził w kąt na fotel, gdzie po umocowaniu moich nóg w uchwytach rozciągnął je i wyregulował pozycje rozwierając szeroko moje pośladki. d**gi zaciągnął Julię na kanapkę i kazał jej się położyć na plecach. Tyle jeszcze widziałam zanim oparcie fotela nie odchyliło się bardziej. Po chwili usłyszałam najpierw ciche sapanie Juli a potem stękanie. Wreszcie wybuchnęła płaczem. Coś jej robił bo raz krzyczała, raz stękała płaczliwie. Ze swojej pozycji widziałam tylko raz jej zadarte wysoko, drgające nogi. Uniosłam głowę nieco i zobaczyłam ją z uniesionymi biodrami, czerwonym penisem-łechtaczką w wielkiej pompie próżniowej. Ależ był teraz ogromny!. Wkrótce i mnie się dostało. Najpierw została solidnie, fachowo wyruchana. Gdyby nie pęta ...
    ... wiążące mnie do fotela to bym uciekła. Wylałam litości. Po ruchaniu - gruby cewnik, potem krzyczałam przy rozwieraniu dupci metalowym przyrządem i wprowadzaniu długiej czarnej rury daleko do kiszki. Była bardzo elastyczna i gruba zakończona owalnym kołnierzem. Po podłączeniu jakiejś maszyny poczułam jak wszystko mi rośni. Gdy myślałam, że rozerwie mnie coś się otworzyło w dole w słyszałam jak wylatuje ze mnie woda i co tam było jeszcze. Ciśnienie w kiszkach utrzymywało się bolesne. Sikałam przez cewnik. Gdy już leciała ze mnie tylko woda zostałam odłączona. Leżałam, a z dupci kapały resztki. Teraz mogłam widzieć jak Julia stała na podłodze z ramionami na kozetce i wypiętą dupcią. Tamten ruchał w tą cudowna dupcie bezlitości. Całe różowe ciało Juli drgało i podskakiwało. Sunia głucho stękała. Potem obolałe zamieniliśmy się miejscami. Julia przechodziła to co ja. Ruchanie, płukanie kiszki. W trakcie płukania była mocno masturbowana. Jej narząd błyszczał się ciemno na całej długości , pokrywy żyłami i zalany spermą. Potem bardzo krzyczała przy cewnikowaniu. To był jej pierwszy raz i nie miała jeszcze rozepchanej cewki, no i długość jej narządu powodował konieczność wepchnięcia cewnika do końca, całego. Moje cycki, sutki, kutas i jajka przechodziły męczarnie w rękach mego oprawcy. Na koniec, gdy ledwo zipałam nie mając sił krzyczeć zostałam wyruchana w pozycji na boku i zmuszona do oblizania obślizgłej laski i jajek. Gdy byliśmy czyste, przeruchane jak należy, siedziałyśmy cichutko na ...
«12...567...45»