1. Pan X #1


    Data: 29.08.2019, Kategorie: Romantyczne Autor: Yennefer

    ... dziewczyny, zawsze skrywały prawdziwą twarz, a on postanowił rozpracować dziś właśnie ją. Wzrok miał utkwiony w jej lekko kołyszących się biodrach, które niezwykle na niego działały. Blondynka szybko odnalazła odpowiedni pokój i odsunęła się na bok, by mógł otworzyć drzwi. Zamek zadźwięczał głucho i po chwili im oczom okazał się sporej wielkości apartament. Gestem dłoni zaprosił ją do środka. Niebieskooka weszła do środka powoli i od razu jej wzrok przykuł mały wazonik na komodzie. Naczynie napełnione było wodą, toteż od razu podeszła do niego i wsunęła do środka zieloną gałązkę kwiatu, oraz położyła torebeczkę zaraz obok. W tym też momencie usłyszała dźwięk przekręcanego klucza. Odwróciła się i spostrzegła, że brunet chowa go do kieszeni. Uśmiechnął się nikle i zrobił krok w jej stronę, rozbierając przy tym marynarkę. - Teraz już mi nie uciekniesz. - Dreszcz niepokoju przeszył jej ciało, kiedy wypowiedział te słowa, nie dała mu jednak sposobności, by to dostrzegł. Mężczyzna ułożył górną część okrycia na fotelu i ruszył w jej kierunku. - Nie musisz się mnie bać, nic Ci nie zrobię. - Zapewnił, zakładają jej zabłąkany kosmyk za ucho. - Nie boję się. - Odparła pewnie, co samą ją zdziwiło. Pan X kiwnął głową i obszedł ją dookoła muskając subtelnie jej brzuch, talię, uda. W końcu zatrzymał się za nią i położył dłonie na jej wystających kościach biodrowych. Zdecydowanym ruchem objął ją w pasie i przycisnął mocno do siebie. Jej drobne ciało od razu dopasowało się, do jego ...
    ... wysportowanej sylwetki. Nawet w wysokich szpilkach sięgała mu zaledwie do ramienia. Nie chcąc jej przestraszyć przytulił się lekko do jej pleców, a twarz schował w zagłębieniu jej szyi. Zaciągnął się mocno zapachem jej perfum i przygryzł wargę, zbyt mocno jej pragnął. Wiedział jednak, że nie może się spieszyć, nie chciał zrobić jej krzywdy, wydawała się tak krucha, kiedy ją obejmował. Odnalazł gumkę, która spinała jej długie włosy i powoli ją ściągnął. Uwielbiał kobiety właśnie w takim wydaniu. Jej drobne palce od razu przyszły mu z pomocą i rozplotły szybko włosy, tak że po chwili opadały miękkimi falami na jej sporej wielkości biust. Zachłysnęła się powietrzem, kiedy objął lekko jedną z jej piersi. - Są idealne. - Mruknął wprost do jej ucha. - Tak jak i Ty. - Przygryzł jego płatek i usłyszał w końcu jej przytłumiony jęk. Fale ciepła rozchodziły się po jej ciele, w miarę jak brunet poznawał kolejne jego wypukłości. Jego ręce poruszały się coraz śmielej, co rusz zanurzając się głębiej pod jej sukienkę i podciągały ją do góry. Szybko też materiał zakrywał jedynie jej zgrabny tyłeczek. Poczuła na pośladkach rosnącą w jego spodniach wypukłość i postanowiła podkręcić go jeszcze bardziej. W czasie, kiedy jego usta zaczęły całować każdy milimetr jej szyi, blondynka zaczęła lekko kręcić biodrami. Nie musiała długo czekać na jego reakcję. Pan X unieruchomił ją obejmując jej brzuch, a drugą ręką niemal boleśnie ścisnął jej pierś. - Czujesz go? - Mruknął niskim z podniecenia głosem. - Czujesz ...