1. Moja straszna współlokatorka - Podniecający widok


    Data: 13.08.2019, Kategorie: Masturbacja Podglądanie Pierwszy raz Autor: Auriell123

    ... zaprowadziłem ich do Marty, która skończyła właśnie rozstawiać szkliwo i przekąski na stoliku. Tomek wręczył jej wtedy jakiś drogi trunek w ramach podziękowania za gościnę. Tomasz i Monika okazali się bardzo sympatycznymi ludźmi. W trakcie rozmów wyszło, że są od nas o 2 lata starsi, poznali się z Martą przez grę i okazało się, że też mieszkają w Krakowie. Naszemu spotkaniu towarzyszyły lekkie drinki, lecz z czasem nasze tempo się zwiększało i po jakimś czasie byliśmy już mocno wstawieni.
    
    W pewnym momencie Monika już kompletnie pijana palnęła, że chce grać w rozbieranego pokera.
    
    - Tak, to może być dobre - odpowiedział śmiechem Tomek.
    
    - No nie wiem.. - Powiedziała z pewną dozą stresu Marta. W chwili zadania pytania o pokera zauważyłem w jej mimice chwilę paniki i szybki, niedostrzegalny rzut oka w moją stronę.
    
    - Hahah, no co ty, Martuś. Masz boskie cycki, nawet gdy przegrasz, to nic nie stracisz - Starała się ją przekonać Monika.
    
    Ostatecznie jednak Marcie udało się sprawnie zmienić temat i prośba ta nie powróciła już więcej tego wieczoru. Trochę mnie to zawiodło, ale zachowywałem wtedy pasywność i się nie odzywałem, obawiając się, że Marta po raz kolejny weźmie mnie za zboka.
    
    Zrobiło się już bardzo późno, więc skorzystaliśmy z planu, który opracowaliśmy w trakcie picia, że Monika z Tomkiem mogliby zostać na noc i spać w pokoju Marty, ona za to prześpi się w saloniku. Tak więc wszyscy po kolei wzięli prysznic, a następnie rozeszli się do swoich pokojów.
    
    W ...
    ... środku nocy już podkacowany obudziłem się i zauważyłem, że nie mam wody, a umieram z pragnienia. Wstałem więc i zbliżając się do drzwi pokoju, usłyszałem pojedyncze stęknięcia. Otworzyłem powoli drzwi i obraz, który zobaczyłem, sprawił, że musiałem się dwa razy zastanowić, czy aby na pewno nie śpię jeszcze.
    
    W salonie pod drzwiami do swojego pokoju stała wypięta Marta. Miała na sobie jedynie koszulkę na ramiączkach, pod nią żadnego biustonosza, nie nosiła też żadnych majtek. Schylona była w stronę dziurki od klucza do swojej sypialni, wypinając swoje tyły w moją stronę i masturbując się, sięgając ręką spod spodu. Wtedy usłyszałem też kolejne dźwięki wypełniające pomieszczenie, pochodzące z jej pokoju. Słychać było jęczenienie i skrzypanie. Tomek i Monika ruchali się na jej łóżku.
    
    Martę musiało to szalenie podniecać, bo jej pocieraniu towarzyszyły głębokie i wysokie pomrukiwania. Chwilę później schylila się jeszcze bardziej, na chwilę odstepujac od dziurki i patrząc się w podłogę, zbierając oddech. Przestraszyłem się, że może mnie zobaczyć i schowałem się za rogiem.
    
    Gdy jednak się wychyliłem, zauważyłem, że luźna koszulka opadła na tyle w dół, że byłem w stanie dostrzec jej sterczące piersi w pełnej okazałości. Nie będąc w stanie się powstrzymać, ściągnąłem bokserki. Mój towarzysz stał już w pełni okazany i wilgotny. Nigdy nie miałem przed sobą równie podniecającego obrazu. Chwyciłem go i zacząłem sobie trzepać. Gdy wróciłem wzrokiem do Marty, zauważyłem, że przestała ...