1. Pierwsza rocznica ślubu cz.2


    Data: 26.11.2021, Kategorie: Sex grupowy Twoje opowiadania Autor: aandreas10

    ... Uśmiechnął się i z całej siły wymierzył klapsa w jej pośladek. Kochanie przykładaj się do tego loda,
    bo zaraz idę do nowych znajomych Dominiki i Marcina. Marta nadstawiała dupy mojemu staremu i z dużą wprawą obciągała swojemu chłopakowi. Po chwili jego pała dumnie sterczała w pełnej okazałości. Podszedł do nas. Jestem Irek, powiedział. Podał mi rękę, a Domce podsunął kutasa do lizania, z czego skrzętnie skorzystała. Pałę miał podobną rozmiarem do mojej, przystojniak w naszym wieku. Domka z lubością ssała mu kutasa, a on zaczął miętosić jej cyce. Ale żonka ma ciało. Zajebista suczka. Równie ładna jak moja Marta. I jak chuja i jaja liże, ja pierdole, zaraz odjadę, komentował. Stary, ale sztukę trafiłeś, ma talent ta mała kurwa. Moja kobieta, też ma temperament, zarucha na śmierć każdego faceta. Od dawna jesteście małżeństwem, bo ja też rozważam ślub z tą małą kurwą. Po tych słowach wskazał skinieniem głowy na Martę, która szeroko rozkładała nogi przed moim starym. Rok z małym hakiem jesteśmy po ślubie. Niedawno byliśmy na rocznicy ślubu nad morzem i tam zaskoczyliśmy z tymi klimatami, odpowiedziałem. Ja chyba też jestem gotowy na związek. Dogadujemy się w życiu i w łóżku, jest nam z sobą dobrze, kochamy się, dodał gaduła, posuwając moją żonę w usta. Regularnie pierdolił jej usta. Zaraz się spuszczę, zaraz wykończy mnie ta mała suka. Jezuuuuu krzyknął i wpadł w konwulsje. Pompował spermę w uta. Domka miała ją na ustach, policzkach, piersiach, Spory ładunek lepkiej cieczy ...
    ... wylądował w jej włosach. Ale się tego nazbierało, aż sam jestem zdziwiony. Masz zajebistą kobietę, dobrze obciąga i pewnie dobrze się rucha. Ale teraz idę do mojej Marty, bo Twój stary gotów jest mi ją całą zruchać. Po tych słowach z uśmiechem na ustach podszedł do Marty i leżącego obok ojca. Chyba skończył jebanie, bo widać było, że nie mógł złapać tchu. 
    Jak tam moja suko, zostało coś dla mnie, zapytał Martę. Wszystko jest dla Ciebie, cała jestem Twoja, odpowiedziała, całując go namiętnie w usta. 
    Czuję spermę w Twoich ustach. Ilu się tutaj spuściło, moja kotko? Tylko dwóch, odpowiedziała Marta i dalej go całowała. Teraz i moja kolej, kochanie., odpowiedział. 
    Janusz pędził jak szalony kutasem w dupie Domki, a ona była bliska orgazmu. Jeszcze chwila i prawie równocześnie zaczęli szczytować. Janusz wył i charczał, a żona jęczała i krzyczała by nie przerywał rżnięcia. Po chwilach ekstazy chuj Janusza wysunął się z mokrej dupy Domki. Z na wpół otwartej dziurki wylewała się gruba stróżka spermy, która zalała całe pośladki, wargi sromowe i łono. Była cała umorusana grubą warstwą lepkiej cieczy obcego faceta. O dziwo, nie byłem zazdrosny, a chyba wręcz dumny, że wykończyła go i że cała sperma była dla niej. 
    Dominika, co Ty zrobiłaś z moimi jajami, są puste. Nie zostało nic dla mojej Jadzi, wysapał zmęczony. Już idę kochanie, wyliże ci kutasa, coś tam na pewno zostało. Odpowiedziała i podeszła do nas, kładąc się między udami Janusza. Zaczęła ssać i lizać jego wiotką pałę, a dłonią ...
«12...5678»