1. Ewa z krakowskiego klubu


    Data: 16.08.2021, Kategorie: Laski Twoje opowiadania Autor: Naimad90

    ... po czym odwróciła się do mnie i powiedziała "nie myśl, że jestem taka łatwa dla wszystkich" i następnie zaczęła mnie całować, pocałunek odwzajemnilem bez wahania, jej usta nadal smakowały Burnem i wódka, były bardzo miękkie a nasze języki były jak koty bawiące się kłębkiem wełny. Ale "skąd do cholery ona wie o czym myślę" pomyślałem.
    
    Dojechaliśmy na 7 piętro w pocałunkowym amoku, dopytałem jeszcze czy współlokatorka na pewno śpi, Ewa stanowczo stwierdziła żebym już nie wymyślał bo na bank śpią ze swoim narzeczonym w pokoju obok, a my będziemy cichutko rozmawiać puszczając zalotne oko. 
    
    Weszliśmy do mieszkania cicho ściągając buty i udając się bez kawy do sypialni Ewy. Tam sprawa potoczyła się szybko, Ewa szepnęła mi na ucho, że pocałunek mamy za sobą więc mam się rozbierać. Pomyślałem sobie o nie "nie będzie mi rozkazywać" i powiedziałem " ukleknij i sama to zrób, mogę Ci co najwyżej pomóc". Uklękła, podciagła t-shirt i odpieła pasek, zrzuciła ze mnie spodnie i przez bokserki zaczęła naprzemiennie gryźć i lizać mojego penisa. Pomogłem jej po chwili zsunąć bokserki i wsadziłem jej od razu po same jaja penisa w usta. Pogroziła mi palcem mówiąc "nie rób tak proszę, nie mam aż tak rozciągniętego gardła", chwyciłem jej palec i powiedziałem "po tej nocy będziesz mieć najbardziej rozciągnięte gardło w Krakowie". Chyba jej się spodobało bo od razu zaczęła robić mistrzowskiego loda. 
    
    Usta mojej eks w porównaniu z nimi to było zderzenie Titanica z górą lodową. Myślałem że ...
    ... miałem kiedyś Himalaje będąc na Kasprowym. Totalnie odleciałem, delektowałem się każdym jej siorbnięciem, każdym wystawieniem języka, każdą cząstka śliny spijanej z penisa. 
    
    Po kilku minutach chwyciłem ja za biodra i położyłem na szerokim łóżku podsunąłem do góry sukienkę, zdjąlem jej czerwone majtki, które były na kroczu wręcz białe od śluzu. Podsunałem się do jej ucha i powiedziałem "Tobie też w klubie chyba było już fajnie" - skinęła głową. Zszedłem do jej wzgórka, na którym był elegancko przystrzyżony pasek prowadzący do pysznej cipki.
    
    Najpierw powoli językiem prowokująco kręciłem koła wokół łechtaczki, następnie całowałem płatki przez dobre 3 minuty, aby w końcu zatopić język w muszelce, która była jeszcze bardziej mokra i pyszna. Z biegiem czasu i przyspieszonego oddechu kochanki wróciłem do łechtaczki, na której skupiłem kolejna chwilę. Ledwie dotknąłem ją językiem, a Ewa głęboko westchnela powstrzymując się od krzyku. Dodałem palca do jej dziurki, która wbrew mojej wcześniejszej myśli była bardzo ciasna - lizałem i palcowalem Ewę dobrych kilka minut. Widziałem, że chciałaby krzyczeć, a nie mogła bo w pokoju obok śpi para narzeczonych. 
    
    Położyłem się na Ewie dociskając penisa do mokrej od wydzieliny i śliny cipki mówiąc jej na ucho "grzeczna dziewczynka, nie możesz obudzić państwa w pokoju obok. To był tylko wstęp, a teraz będzie danie główne. Masz być równie cicho" Kiwnęła głową na znak zrozumienia. Leżąc na niej zaczęliśmy od misjonarza moje 18cm centymetr po ...