Park - Opowiadania Erotyczne

Park

... położyła na ławce tak ze głową byłem pod jej cipką. wciąż czułem jak mi wali, nie brała go do ust. zastanawiałem się czemu patrząc jak spory penis rozpycha jej pochwe. nawet nie wiem kiedy zacząłem ssać łechtaczkę. wszędzie było czuć soki wypływające z wnętrza oraz jego spocone jaja. facet nie męczył się gdy ja już czułem że dojdę. 

kasia powiedziała mi "dojdź na siebie skarbie" po czym oboje wstali. on silną dłonią popchnął ją w stronę drzewa o które z dziewczęcą gracją oparła się. ja dalej waliłem patrząc jak koleś zapina moją dziewczynę na stojąc. w tym momencie wystrzeliłem na swoje ubranie spermą. 

"skończyłem... " odpowiedziałem ze wstydem..

"to teraz rozglądaj się czy nikogo tu nie ma! twoja dziewczyna jest bardzo ciasna, ruchacie się?" 

rzucił facet z nie ukrywaną wyższością.

chciałem coś odpowiedzieć ale usłyszałem tylko śmiech kasi.. 

po kilku minutach koleś sprowadził ja na kolana i kazał mi uklęknąć przy niej.. bez wahania to zrobiłem.  juz nie patrzyłem na niego, nie umiałem. 

"ciepły jesteś chłopcze?" 

odpowiedziałem cicho, że nie.. kasia wtedy powiedziala ze zawsze chciała zobaczyć jak facet obciąga facetowi. z obrzydzeniem otworzyłem usta i wystawiłem język.. na jego penisie czułem jej soki.. pachniały bardziej niż zwykłe. po chwili poczułem jak jego kutas zaczyna pulsować ale nie dałem rady się wycofać bo jego dłoń mocno chwyciła mnie za włosy. slyszałem tylko śmiech kasi gdy po brodzie ciekło mi nasienie..