1. Park


    Data: 20.07.2021, Kategorie: Fetysz Twoje opowiadania Autor: Przenajświętszy

    jest lipcowa noc, ja wraz z moją dziewczyną idziemy przez park po koncercie l, który odbywał się na rynku. jest ciepło, nie ma ludzi bo jest środek nocy. oboje jesteśmy lekko wstawieni. ona proponuję żebyśmy usiedli w na ławce na placu zabaw bo czuję się zmęczona. chce trochę ochłonąć z emocji i wytrzeźwieć. lekko też flirtuje ze mną ocierając się pośladkami i mnie przy tym słodko mrucząc. 
    
    trochę gadamy siedząc i patrząc w spokojny park na skraju miasta. czuję jak zaczyna wodzić palcem po moich spodniach. mówię jej, że ktoś nas zobaczy i wstydzę się. szybko zmieniam temat próbując odwieźć ją od złych myśli. lecz kasia nic sobie z tego nie robi, zaczyna mnie całować, co w końcu mnie ośmiela. zawsze była bardziej śmiała. rozpinam jej bluzkę i zaczynam dotykać piersi lekko drżącą dłonią. wciąż nie wierzę, że tak piękna kobieta wybrała mnie.
    
    po chwili zauważamy, że ktoś nam się przygląda. 
    
    Szybko się ogarniam i przysłaniając piersi mojej dziewczyny, która prawie nic nie robi sobie z tej sytuacji.. jestem w szoku i tłumie w sobie stres..  pytam nieznajomego kim jest.. 
    
    on ze spokojem odpowiada, że przeprasza nas, że ćwiczył obok i chciał zobaczyć co się dzieje. tlumaczy, ze nie chciał nas wystraszyć i może pójść. 
    
    mężczyzna jest duży, umięśniony, męski. 
    czuję się skrępowany przy nim. 
    
    mówię, że już sobie idziemy ciągnąc moją kobietę w stronę ścieżki. chce jak najszybciej uciec bo facet wygląda na groźnego. 
    
    wtedy ona odpowiada 
    "hej, a może niech nasz ...
    ... gość nas pooglada, marcin zgódz się" 
    
    mężczyzna mówi, że nie będzie przeszkadzać i tylko usiądzie obok. tłumaczy się samotnością. 
    
    w końcu zgadzam się, choć czuję się zawstydzony. w głowie czuję zazdrość, bo facet wygląda super, boję się, że odbije mi moją dziewczynę, nie chce by oglądał jej ciało. wstyd mi też, że ja nie wyglądam jak on. facet jest potężny. niby kasia obiecała, że tylko ja będę ją dotykać ale widziałem jak patrzy na jego muskularną klate.
    
    moja dziewczyna siada na ławce obok niej nieznajomy. dość blisko i może za blisko. może za dużo myślę ale widzę jak sie dotykają swoimi ciałami. on położył rękę za jej plecami na oparciu ławki i siedzi w rozkroku. 
    
    "kochanie zacznij mnie lizać" prosiła moja miłość podwijając spódniczkę. klękam bez żadnego słowa i odsłaniając jej figi zaczynam ja pieścić. chce żeby się to skończyło i chce uciec jak najszybciej.
    
    kątem oka widzę jak mój obiekt pożądania rozpinana bluzkę powolnymi ruchami odsłaniając biust. lizać ją obserwuję ich oboje. widzę jak ten gość chamsko patrzy się na jej cycki i przecież obiecał. wtedy na jej nagich piersiach dostrzegam jego dłoń co doprowadza mnie do złości 
    
    "co ty robisz! a ty kasia! czemu się nie bronisz?" 
     
    ona lekko przygryza warge i po chwili odpowiada.
    
    "marcin oj to przypadek, kręci mnie to, on ich tylko dotknął.. dalej są twoje" gość przeprosił a ja dalej zacząłem lizać jej kobiecość. w sumie to może faktycznie przypadek a ja nie mogę być tak zazdrosny. 
    
    po chwili ...
«123»