-
dwa tygodnie cz.1
Data: 27.02.2021, Kategorie: Incest Twoje opowiadania Autor: ascolta
... rozwiewał jej włosy a syn mógł podziwiać jej kształty .Biust już widział i pomyślał że chętnie by go popieścił ale nogi też miała zgrabne a ona jak na zamówienie położyła się na brzuchu, aby obserwować brzegi jeziora, wystawiając zgrabną pupę na jego widok .Na ten widok jego zmaltretowany przyjaciel powstał .. Kuba karcił się w myślach , że przecież myśli o matce, ale jej pupa bardziej do niego przemawiała. Przejażdżka trwała już godzinę postanowili się wykąpać . Wyłączył silnik zrzucił kotwice i skoczył do wody. Agnieszka zeszła po drabinie i pływali wokół łódki .Agnieszka podpłynęła do Kuby od tyłu i naciskając jego głowę podtopiła syna. Syn zanurkował i chwytając matkę za kostki nóg pociągnął ja pod wodę. Zaczęli się wygłupiać i w pewnym momencie Aga musiała się ratować , chwytając jego za szyję jednocześnie przywierając do niego całym ciałem. Doznała uczucia podniecenia mrowienie w podbrzuszu a jej sutki się naprężyły . Ciało nagiego chłopca ocierało się o jej ciało i chciała by aby to trwało jak najdłużej ale rozum mówił jej ze to złe. Oderwała się od niego z niechętnie i zadysponowała wracamy. Przyglądała się synowi jak zapuszcza silnik wyciąga kotwicę i widziała przez mokre spodenki że ma wzwód. Gdy wrócili obydwoje byli już spokojni. Kuba zrobił grilla i poprosił wszystkich na obiad . Po obiedzie Grześ założył słuchawki usiadł w salonie włączył keyboard komponował od czasu do czasu coś notując .Pozostali nie chcąc mu przeszkadzać ruszyli na ...
... spacer po okolicznych lasach. Zbierali jagody a nawet udało im się trafić na dzikie maliny. Upał na tyle zelżał że spacer po lesie to była naprawdę przyjemność . Chodzili więc do kolacji .Wspólnie zrobili kolację a potem usiedli na tarasie .Panie z winkiem , Grześ z połówką a Kuba z Kolą . Grzegorz już po godzinie rozpoczął następną połówkę a po chwili zasnął na leżaku . Marzena poprosiła Kubę aby jej pomógł położyć męża na kanapę w salonie i przykryła go kocem a następnie usiedli w trojkę na tarasie. Kuba pozapalał świece przeciw komarom .Dziewczyny rozpoczęły wspomnienia i rozmarzyły się . Miały już na kącie dwie butelki wina więc postanowiły zatańczyć. Włączyły cicho muzyczkę a że partnera miały jednego zmieniały się co kawałek. Z Agnieszką Kuba tańczył w przyzwoitej odległości Marzena natomiast przywierała do niego całym ciałem , .na dodatek pozwalał mu na głaskanie pupy w momencie gdy byli odwróceni tyłem do Agnieszki . Marzena przywierała do niego ocierając się o jego kutasa .Kuba więc cały czas miał wzwód . Robiło się coraz ciemniej i panie zrezygnowali z tańców . Usiedli na leżaki noc była taka piękna .Słychać było rechot żab. Gwiazdy pięknie świeciły i nikt nie chciał iść spać. Komary mimo świec zaczęły im dokuczać więc Agnieszka poszła po koce . Marzena wykorzystała moment i przysunęła swój leżak do leżaka Kuby dwoma rękoma objęła jego twarz i pocałowała go z językiem długo i namiętnie. Chłopiec natychmiast chwycił jej biust i pieścił ...