-
dwa tygodnie cz.1
Data: 27.02.2021, Kategorie: Incest Twoje opowiadania Autor: ascolta
o miały być 40 urodziny Agnieszki. Zamówiła na ten okres domek na Mazurach . Dwa tygodnie nad jeziorem w głębokiej głuszy mieli spędzić wraz z siostrą Marzeną i jej mężem Grześkiem. Tak się składało że Łukasz mąż Agnieszki wracał z półrocznego kontraktu na statku. Grzesiek był muzykiem i kompozytorem więc dysponował swoim czasem. Obie panie nie pracowały a syn Agnieszki 18 letni Kuba miał plany wyjazdu na obóz żeglarski. Niestety plany uległy zmianie i to z powodu Łukasza który pnąc się po szczeblach marynarskiej kariery ,dostał awans na kapitana pod warunkiem że zostanie na następny kontrakt. Mógł odmówić ale długo oczekiwany awans przeważył szalę. Agnieszka była załamana. Cieszyła się awansem męża i dużo wyższą pensją ale przerażała ją samotność na następne pół roku. Powiadomiła Marzenę a ta natychmiast zjawiła się u siostry. Panie długo się naradzały . Ciężko było załatwić ten domek .W pakiecie była żaglówka z prywatnym pomostem oraz motorówka. Połowa pieniędzy już zapłacona trzeba to wykorzystać .Problemem jest dojazd . Agnieszka nie czuła się na siłach przejazdu ok.400 km .Po mieście jeździła na zasadzie znajomości terenu. Poza miasto nigdy nie wyjeżdżała. Marzena z Grześkiem nigdy nie miała prawa jazdy . Został im Kuba ale on był tak napalony na obóz na którym miał zdobyć stopień sternika ,że Agnieszka nie miała odwagi zaproponować zmiany planu. Siostra powiedziała : -zostaw to mnie . Spróbuję go przekonać. Kuba uwielbiał Marzenę uważał że jest ...
... luzaczka . Ona była szalona ,a do głowy przychodziły jej niesamowite pomysły, szokowała wszystkich dookoła a co najważniejsze od dawna na przywitanie całowała siostrzeńca w usta, nie zwracając na nikogo uwagi a powodując u niego wzwód. Któregoś dnia całując go na powitanie w obecności całej rodziny wepchnęła mu język do ust. Nikt tego nie zauważył ale Kuba miał w głowie pożar. Długo zbierał się aż pewnego dnia to on wepchnął jej język a dodatkowo chwycił ją za pośladek . To było przy samych drzwiach więc znowu mu się udało zachować wszystko w tajemnicy, ale w oczach ciotki odczytał aprobatę a na pewno zezwolenie Gdy tylko Kuba wszedł do domu Krzyknął : - Mamo jestem. I pobiegł do góry do swojego pokoju. Marzena popatrzała na siostrę i powiedziała: - Daj mi chwilę Weszła do góry. Zapukała do pokoje siostrzeńca i nie czekając na zaproszenie weszła do pokoju. Kuba zdążył zdjąć bluzę i spodnie i stał w samych bokserkach -Cześć Kubuś Chłopak był o głowę wyższy od ciotki ale ona podeszła do niego i powiedziała ; -a buziaczka dla cioci Kuba schylił się do pocałunku a Marzena znowu wsadziła mu język . On oczywiście zrobił to samo i po kilku sekundach ciotka zauważyła u niego namiot. -No Kubuś zaliczka już była a teraz prośba o zmianę planu na wakacje. Pokrótce przedstawiła mu cała sytuacje .Chłopiec bez chwili wahania zgodził się zrezygnować z obozu . Miał cichą nadzieje ze podczas wspólnego pobytu uda mu się uzyskać coś więcej niż krótkie pocałunki. Marzena ...