1. Szefowa cz.2


    Data: 25.06.2019, Kategorie: Anal BDSM Fetysz Hardcore, Zabawki, Brutalny sex Autor: pornomaniaczka

    ... średnica zagłębiła się we mnie.
    
    Najgorzej było z ostatnią. Był taki moment, że wydawało mi się iż utrzymuje się tylko zwieraczem nad ta średnicą bo łańcuch się zrobił lekko luźniejszy, jednak to był ułamek sekundy i poczułem soje pośladki na stole.
    
    Pani która obstawiła to pole nie kryła zadowolenia z tego widoku.
    
    Po chwili zaczęto unosić mnie w górę.
    
    Stół widocznie był na tyle ciężki, że nie uniosłem go do góry mimo tego, że ciężko wychodziła ze mnie ostatnia średnica.
    
    Na nowo wisiałem nad dobrze mi znanym stołem pełnym sztucznych zabawek chcących zaspokoić mój otworek.
    
    Panie wszystkie były bardzo zadowolone, rozmawiały ze sobą jak gdyby nigdy nic się nie działo.
    
    No tak – przecież ja tylko byłem rekwizytem w tej szalonej zabawie.
    
    Komenda do obstawiania i kręcenie stołem.
    
    Czułem jak mój otworek jest nawilżony, odczuwałem teraz na nim nawet lekki podmuch powietrza jaki wytwarzała tarcza stołu znajdująca się poniżej.
    
    Wdziałem jak na stole gdzie obstawiały Panie pojawiło się kilka żetonów na polu nr 2.
    
    W myślach tylko marzyłem o tym by nie wypadło na to pole – już na samą myśl mnie wszystko bolało.
    
    Wypadło pole nr 5 na którym znajdował się średniej wielkości penis z charakterystycznie odwzorowanym napletkiem oraz żyłami przypominającymi prawdziwego penisa.
    
    Pole było obstawione przez żeton, więc już po chwili poczułem jak nabijam się na napletek, następnie reszta penisa zagłębia się we mnie.
    
    Poszło gładko i szybko. Nie poczułem większego ...
    ... dyskomfortu jaki się pojawiał we wcześniejszych przypadkach.
    
    Po chwili już wisiałem w górze jak poprzednio i czekałem na następne rozdanie.
    
    Komenda do obstawiania, zakręcenie stołem i czekamy na wynik.
    
    Wypadł nr 2 – ten dobrze mi już znany wcześniej tylko z widzenia.
    
    Pole było obstawione więc wiedziałem, że zaraz usłyszę odgłos elektro-wciągu i powędruje w dół.
    
    Próbowałem zapomnieć o tym wszystkim.
    
    Wpatrywałem się przez chwilę w dwóch niewolników, towarzyszy niedoli.
    
    Chętnie bym się z którymś zamienił – przynajmniej na to jedno rozdanie.
    
    Usłyszałem magiczny dźwięk i po chwili mój zwieracz oparł się na główce penisa.
    
    Zacisnąłem mięśnie i nie chciałem by doszło do penetracji.
    
    Zauważyła to Czerwona Lady, wymierzyła mi kilka siarczystych klapsów jednocześnie zatrzymując elektro-wciąg.
    
    Widziałem uśmiechnięte twarze siedzących Pań.
    
    Czerwona Lady uniosła mnie powrotem kilka cm w górę i na nowo opuszczała mnie w dół.
    
    Odprężyłem się i poczułem jak największy napletek forsuje moją dupę.
    
    Już po chwili miałem go w środku, czułem jak reszta sztucznej pały zagłębia się we mnie.
    
    Czerwona Lady zmniejszyła prędkość mojego opadania, ja odczuwałem coraz większy ból.
    
    Moje rysy twarzy wyrażały wszystko, każdy milimetr odzwierciedlony był na mojej gębie.
    
    Odprężyłem się jeszcze bardziej, wiedziałem ze mnie to i tak nie minie .
    
    Po chwili poczułem swoje pośladki na stole.
    
    Cały ból zniknął, poczułem zadowolenie, ze pokonałem największego członka, ...