1. SPEŁNIONE MARZENIA LAURY


    Data: 29.08.2022, Autor: Boska66

    ... sutki.Zaczęła je podszczypywać i tarmosić.Na mierzyła ręką swoją cipkę i wsunęła dwa palce.Wkładała je coraz szybciej i szybciej, nie przestając pieścić swojego ciała.Masturbując się miała przed sobą Sebastiana. Oczami wyobraźni widziała jak ją rżnie od tyłu, szarpie za włosy bije po pośladkach.Potem ona w ramach rewanżu, obciąga mu laskę połykając na końcu nasienie.Klęczała by przed nim jak jego niewolnica, płaszcząc się, aby przerżnął ją jeszcze raz.Laura dogadzając sobie, usłyszała dźwięk komórki.Wychodząc z wanny prawie się przewróciła, woda była prawie wszędzie.W chwili rozkoszy nawet nie zauważyła, że łazienka wygląda jak po powodzi.Łapiąc po drodze szlafrok, wpadła do salonu i odebrała bardzo późny telefon.To dzwonił Sebastian.Okazało się, że w dokumentach które jutro ma podpisać ważny kontrahent są nie ścisłości.Poinformował Laurę, że w umowie którą jutro ma podpisać ważny kontrahent są nie ścisłości.Wspomniał także, że wspólnie muszą przeprowadzić korektę, a za nadgodziny dostanie dodatkowe pieniądze.Laura mimo zmęczenia, ucieszyła się z niespodziewanej wizyty.W ciągu kilku minut wysuszyła włosy, zrobiła makijaż i ubrała najseksowniejszą bieliznę, którą wyszperała w szafie.Zarzuciła ponętny szlafroczek położyła się na leżance i z kieliszkiem wina w ręku czekała na gościa.Sebastianowi podobała się Laura, często szukał pretekstu do spotkań z nią.Wzywał do swojego gabinetu z wręcz błahymi sprawami, gdy schylała się po dokumenty do najniższej szuflady, zawsze ukradkiem ...
    ... patrzył na jej pupę.Zwyczajnie, podobała mu się jako kobieta, podniecała swoją urodą, kształtami.Laura dopijała wino, gdy usłyszała dzwonek do drzwi.Spokojnym, opanowanym krokiem ruszyła w stronę hallu.Sebastian mimo późnej pory wyglądał uroczo, zamiast garnituru miał na sobie jeansy i koszulkę polo, która ładnie podkreślała jego kształty.Gościnnie zaprosiła go do salonu, na dużym stole rozłożył cały plik dokumentów, które wspólnie zaczęli przeglądać i analizować.Laura w jego obecności czuła niepohamowane podniecenie, nie wpatrywała się w dokumenty, nie słuchała o czym mówi Sebastian.Marzyła tylko aby ją przeleciał.Sebastian patrząc na nią wiedział, że wieczór nie skończy się na erracie umów.Patrząc jak założyła nogę na nogę, odsłaniając uda podszedł do niej i zdjął z niej szlafroczek.Pchnął ją na leżankę, zaczął całować i pieścić piersi.Zsunął jej majteczki i do ssał się do jej źródełka.Cmokał i lizał jej cipkę w największej rozkoszy, rozkładając jej długie nogi coraz szerzej.Z jej muszelki wyciekały soczki, które wraz ze śliną Sebastiana ściekały jej na uda.Wiła się, stękała prosząc aby nie przestawał.Jego zwinny język sprawdzał się wyśmienicie, penetrując jej pisię doszczętnie i głęboko.Włożył jej palce i dość rytmicznie poruszał nimi, przygryzał jej sutki i ssał jak szalony.Teraz Laura zmieniła pozycję, wstała oparła się rękoma o solidny stół i czekała jak wielki kutas zawita do jej muszelki.Sebastian zdjąwszy ubrania, złapał ją za biodra i wcisnął swojego fallusa w jej ...