1. Mloda nauczycielka Taliyah


    Data: 16.08.2022, Kategorie: Fantazja Autor: Paweł Więcek

    ... powiedziała, że mam ochotę na seks z moim ulubionym uczniem w klasowym składziku? - powiedziała, ciągnąć moją koszulkę i zbliżając swoją twarz do mojej. - co byś zrobił?- Co tylko byś chciała. - odpowiedziałem dyplomatycznie. Od razu po tym pocałowała mnie, najpierw lekko w sam koniuszek ust, a po chwili drugi raz, dużo mocniej i głębiej. Zarzuciła mi rękę za głowę, podciągając się, aby zrównać się z moim wzrostem. Wdrapywała się na mnie nawet nogami, więc pomogłem jej - złapałem ją za pośladki, mocno je ściskając i podciągnąłem ją w górę. Zaczerwieniła się, przerwała pocałunek i jęknęła.- Co, nie lubisz tak?- Lubię, po prostu... - przerwałem jej wypowiedź pocałunkiem. Spodobało jej się, wepchnęła mi język do ust i ciągnęła moje włosy. Jako że ja podtrzymywałem cały jej ciężar, wykorzystała wolną rękę do masowania mojego penisa przez dżinsy. Przerwała pocałunek po raz kolejny, by spojrzeć na mój rozporek – chciała go wyjąć. Znowu się na mnie spojrzała, przygryzając dolną wargę. Wyjęła go i zaczęła mi walić, patrząc się na niego, aby nie przyciąć go rozporkiem. Po chwili znowu mnie pocałowała, a ja nie mogłem uwierzyć, że aż tak bardzo mnie chce. - Podoba ci się? - spytała, a ja tylko pocałowałem ją w czoło i ścisnąłem oba pośladki.- Tak, ale już dosyć.Położyłem ją na ziemi i zdjąłem swoje buty i dżinsy. Taliyah zdjęła tylko bokserki spod kwiecistej sukienki i rozpuściła włosy. Ledwo zdjąłem majtki, a ona złapała moją dłoń i wcisnęła sobie między nogi. Gdy ja robiłem jej ...
    ... dobrze, ona zdjęła mi koszulkę. Kciuk wolnej ręki wsadziłem jej do ust, a ona zaczęła go lizać i ssać, jakby myślała już tylko o jednym. Podniosłem ją i położyłem plecami na stole. Klęknąłem przed nią, kładąc sobie jej nogi na moich plecach i zacząłem lizać jej cipkę. Jeździłem językiem w górę i w dół, jednocześnie lekko wpychając palce do pochwy. Na początku nie reagowała żywiołowo, ale po krótkiej chwili zaczęła jęczeć i głęboko oddychać. W pewnym momencie złapała moje włosy i krzyczała moje imię, błagając, abym wsadzał jej palce głębiej. Parę razy kopnęła mnie prawą nogą w plecy, za każdym razem przepraszając. Po krótkiej chwili takich pieszczot odsunęła mnie i opadła na stół, głośno dysząc. - No... jesteś naprawdę niezły, jak na dzieciaka.- Jestem tylko trzy lata młodszy od ciebie. - powiedziałem, zdejmując jej nogi z moich pleców i wstając, prostując moje plecy.- Ehh, ale widać, że nie jesteś zbyt doświadczony. Dlatego nazwałam cię dzieciakiem.- No to może ty mi pokażesz, co umiesz? - powiedziałem i podałem jej rękę. Z uśmiechem ją złapała i zsunęła się ze stołu. Z jednej z szaf wyjęła małą, twardą poduszkę i uklękła na niej przede mną.Zaczęła od ssania moich jaj, jednocześnie waląc mi konia. Najpierw ssała jedno, a potem drugie, jednocześnie liżąc je delikatnie w czasie ssania.- Lubisz to? - spytała, chcąc dogodzić mi jak najlepiej.- Tak, weź oba do ust, wal mi dwoma rękoma, tak lubię najbardziej.- Jak sobie pan życzy - powiedziała i spróbowała zmieścić obie kule w swoich ...