1. Gosposia Proboszcza czesc III


    Data: 18.05.2019, Kategorie: Zdrada Autor: Szewelska

    ... tak zalej mnie w środku taaak chce. Nie musiałam długo czekać. Przyciągnął mnie docisnął, naprężył i ryknął jak buchaj. - uuuu jeeeeesss uuuu goth. Poczułam gorący ładunek w sobie. Opadłam z sił powoli zeszłam z niego. Jego kutas był jeszcze naprężony i ociekał spermą. Pochyliłam się i wzięłam do ust ssałam jeszcze chwile on tylko syczał z zachwytu. I tu poczułam jak sperma wypływa z mojej pisi. Wykonałam kilka skurczy i wytarłam chusteczką do sucha swoje uda. - musimy wracać powiedział James. - Tak , chodźmy. Idąc szybko w kierunku hotelu zagadnęłam. - chce cię dziś jeszcze raz, powiedziałam bez pardonu, zaszłam mu drogę i załapałam go za krocze. - Co ty wyprawiasz?! - Przepraszam już nie będę . Wkurzył mnie tym trochę, nic nie wyprawiam tylko chce mi się pieprzyć. Takie były moje myśli. Na sali nuda, siedziałam sączyłam drinka i szukałam męża. Nie widziałam go nigdzie. Od razu pomyślałam, że pewnie gzi się z tym swoim chłoptasiem. Postanowiłam działać. Poszłam na górę tam gdzie były nasze pokoje. Pokój tego chłoptasia sąsiadował z naszym, przypadek? Cichutko podeszłam pod drzwi, przyłożyłem ucho, ale nic nie było słychać. Delikatnie nacisnęłam klamkę , też nic zamknięte. Szlag by to pomyślałam. Weszłam do swojego pokoju, postanowiłam wziąć prysznic. W trakcie kąpieli mnie olśniło. Wyskoczyłam jak oparzona, założyłam szlafrok i . I wyszłam na taras, taras był wspólny ze wszystkimi pokojami. Cichutko podeszłam do okna pokoju naszego sąsiada. Delikatnie zajrzałam i omal nie ...
    ... zwymiotowałam. Panowie pieścili się w łóżku w najlepsze. Mój mąż właśnie ssał kutasa swojemu kolesiowi. Wróciłam po telefon, zrobiłem kilka zdjęć i zauważyłam niedomknięte drzwi od tarasu. Wpadłam tam jak burza. - co tu się wyrabia do kurwy nędzy!!!!!! Wrzasnęłam. Wyskoczyli z łóżka jak oparzeni. - Asiu to nie tak jak myślisz. Powiedział mąż . - Co nie tak myśle może mi się to wszystko wydaj może was tu nie ma!!! Wrzeszczałem. - Żygać mi się chce !!! Wypierdalaj z naszego pokoju zabieraj swoje rzeczy i won!!! Wynoś się z mojego życia. Wooooon!!!! - Asiu, powiedział . - Asiu ja , ja - Co ja ja ?!!! - Dobrze. Powiedział będzie jak chcesz. - Musi być zawsze jak chce rozumiesz, zrobiłam kilka zdjęć , spróbuj mnie nie posłuchać a wyślę je twoim rodzicom i na skrzynkę firmy!!!! - Nie proszę nie rób tego to nie będzie konieczne. Mówił błagalnie. - A teraz ty słuchaj jebany pedale. Wrzasnęłam. - Godzinę temu pierdolił mnie James, nigdy nie było mi lepiej , ten to dopiero ma kutasa nie takie wężyki jak wy. I wiesz co! zrobię to jeszcze raz. Zrobię to jeszcze z kimś tego wieczoru, i najlepsze będzie to że będziesz o tym wiedział, oni będą wiedzieli że wiesz. Poszłam do pokoju przebrałem się ruszyłam na dół, na przyjęcie. Na sali odrazu zaczepiła mnie Christina. - o dobrze że cię widzę, wiesz James urządza małe party w swoim apartamencie, masz ochotę się zabawić. Zapytała . - Chętnie, nawet nie wiesz jak bardzo. Odpowiedziałam. - A kto będzie oprócz nas i Jamesa? Zaciekawiona zapytałam. - ...
«1234...7»