1. Zdradzony i zadowolony


    Data: 25.05.2022, Kategorie: cuckold, Zdrada żona, Autor: Fajkel

    ... mogą dowiedzieć się jego rodzice i dziadkowie. Chybaby go wtedy wydziedziczyli. Ja jednak miałem gdzieś to, czy ktoś się o czymś dowie, czy nie. Mnie obchodziła tylko realizacja mego niecnego planu, który w końcu stał się osiągalny – wystarczyło tylko to dobrze rozegrać.
    
    - No co?! Już, do roboty! No pokaż, jak ją zaspokajasz, kurwa.
    
    - Przestań, przepraszam... - wybełkotał i próbował mnie ominąć.
    
    Chyba nie rozumiał tego, że ja mówię poważnie. W sumie nie ma się co dziwić – jaki normalny facet kazałby innemu zaspokajać swoją żonę... Złapałem Tomka za kark, obróciłem go i z całej siły pchnąłem na leżącą w łóżku Gabę. Padł na nią, a ja go przytrzymałem. Pochyliłem się nad jego uchem i zagroziłem:
    
    - Bierz się za Gabrysię, inaczej wszyscy się dowiedzą, co robiłeś w nocy ze swoją kuzyneczką...
    
    Wciąż nie wierzył. Uderzyłem go dość mocno w ramię.
    
    - Nie rozumiesz, mały chuju, co się do ciebie mówi?! Rozbieraj ją! Już, bo zaraz przestanę być miły!
    
    Nieporadnie, wciąż bojąc się, że kiedy tylko położy łapę na mojej żonie, to go pobiję, złapał dół jej bluzki od piżamy. Zaczął podciągać materiał. Gabrysia patrzyła na mnie zaszokowana.
    
    - Co ty wyprawiasz, Andrzej? – spytała karcąco. – O co tu chodzi?
    
    - O jajco – odparłem jak gdyby nigdy nic. – Skoro ja cię nie zaspokajam, to Tomek mi w tym pomoże i będzie gitara.
    
    Uniosła tułów i podparła się na łokciach. Tomek powoli ściągał jej bluzkę. Seksowny brzuszek wyłaniał się powoli. Ręce trzęsły się chłopakowi.
    
    - ...
    ... Spokojnie – powiedziałem do niego. – W nocy się tak nie denerwowałeś...
    
    - Przestań, Tomek! – powiedziała ostro Gaba. – Nie rozbieraj mnie.
    
    Młody zabrał ręce.
    
    - Rozbieraj! – rozkazałem. - Przelecimy cię we dwójkę – zwróciłem się do Gabrysi.
    
    Popatrzyła na mnie zaskoczona. Ręce Tomka znów zabrały się za ściąganie piżamy z mojej żonki.
    
    - Nie – zaprotestowała.
    
    - Tak. Zrobimy to, albo nie wybaczę ci tego, co zrobiłaś z Tomkiem w nocy – popatrzyłem na nią władczo.
    
    Niechętnie podniosła ręce, żeby umożliwić kuzynowi ściągnięcie jej piżamy, pod którą nie miała stanika. Po chwili przed twarzą chłopaka zafalowały śliczne, krągłe i jędrne piersi. Oczy niemal wyszły mu z orbit, gdy tak się w nie wpatrywał. Wyglądał na kogoś, kto nie za bardzo rozumie, co się dzieje, ale jest z tego zadowolony.
    
    - Kręci cię takie coś, tak? – spytała mnie Gabrysia urażonym tonem. – Chcesz, żeby robił to ze mną inny mężczyzna, wtedy się podniecisz, tak?
    
    - Tak. Pragnę tego już od jakiegoś czasu – rzekłem spokojnie.
    
    Tomek spojrzał na mnie pytająco. Nie wiedział, co ma dalej robić.
    
    - Pomacaj sobie – wskazałem na biust mej żony.
    
    Położył nieśmiało dłoń na cycku. Pomasował go chwilę, po czym ścisnął lekko. Po chwili wziął się także za drugą pierś. Kiedy patrzyłem, jak ten młody napaleniec pieści cycuszki Gabrysi, to na mych luźnych spodniach od piżamy zaczął rosnąć namiot. Po kilku minutach był już pełnowymiarowy.
    
    - Dobra. Ściągaj jej spodnie – zwróciłem się do Tomka.
    
    Oderwał ...
«12...789...»