1. Studenckie małżeństwo


    Data: 15.05.2022, Autor: kyrgiakos

    ... ale brutalem i dzikim zwierzęciem w łóżku.
    
    Obróciłem ją na brzuch i powiedziałem "To jeszcze nie koniec, teraz trochę poboli!"
    
    I wszedłem na nią, włożyłem swojego olbrzyma do jej tylnej dziury. Była strasznie ciasna, a to mnie cieszyło jeszcze bardziej, bo chciałem widzieć to, jak bardzo boli ją dupa i nie będzie mogła chodzić przez kolejne 2 dni po tym wieczorze spędzonym ze mną. Ostro pakowałem ją w anal, a moje pęto nadal stało i nie miało dość. Ostro się w nią wżynałem i rżnąłem. W końcu doszedłem, a z jej kakaowego oka, wypłynęło moje mleczko.
    
    Obróciłem ją i podałem jej do ust moją pałę. Oblizała i zacząłem mocno rżnąć ją w usta, tak mocno, że moje jaja mało nie połamały jej szczęki.
    
    Spuściłem się już 3 raz tego wieczora. Nie chciała najpierw połknąć mojej spermy, ale zatkałem jej nos i usta i powiedziałem, że puszczę dopiero jak połknie. Posłuchała się i połknęła.
    
    -O Boże, co Ty ze mną zrobiłeś. Teraz nie będę mogła chodzić. Nie mam siły się ruszyć, moja dupa. . zaraz pęknie! Ale dziękuję Ci, tego było mi trzeba.
    
    -Wiem i pamiętaj, że w razie czego, jestem do Twojej dyspozycji. Wystarczy jak mnie zawołasz!
    
    Zabrałem swoje ciuchy i wyszedłem. Tego wieczora nie wyszła już z pokoju, a ja spokojnie wziąłem zimny prysznic. Potem przyszła po mnie się wykąpać Ona. Rozebrana, bez żadnej krępacji. A że oboje już nie mieliśmy na nic siły, mocno ją pocałowałem, ścisnąłem za cyca i z całej siły uderzyłem w tą wielką, jędrną i czekoladową dupę, aż cała zdrętwiała na chwilę. Mimo wszystko powiedziała mi dobranoc i uśmiechem odprowadziła mnie do drzwi.
    
    Zrobiłem to czego pragnąłem od momentu kiedy ją poznałem i to jeszcze z takim skutkiem! Było 3:2 dla mnie, a więc byłem jeszcze bardziej spełniony.
«123»