1. Mama...Mk.II


    Data: 14.05.2022, Kategorie: Dojrzałe Pierwszy raz Tabu, Autor: Tovarisch_Czolgista

    ... niej zażartować. Kiedy wszedłem do łazienki, mama będąc w wannie zasłaniała jednym ramieniem piersi, d**gą rękę wyciągając po ręcznik i dodatkowo krzyżując uda tak, że nie mogłem dostrzec nawet najmniejszego kawałka jej trójkącika. Uśmiechnąłem się i powiedziałem niepewnie:
    
    - Nie musisz się mnie wstydzić mamusiu. Ty widziałaś mnie całego na golasa, to ja też mogę. A poza tym, to przecież nieraz widzę twój … – Zawahałem się jak nazwać kobiece piersi – … twoje cycuszki – dokończyłem.
    
    Mama zaśmiała się, przeniosła obie dłonie na swoje przyrodzenie, szczelnie je okrywając i odparła: - Masz trochę racji, ale widząc jak reagujesz, kiedy widzisz mnie w negliżu, mogę ci obiecać, że więcej niż w tej chwili nie zobaczysz – Po chwili namysłu dodała jednak – Skoro jesteś tutaj to połóż ręcznik na pralce, weź do ręki prysznic i spłucz mi dokładnie odżywkę z włosów.
    
    Ucieszyłem się jak diabli. Mama była w półleżącej pozycji i doskonale widziałem zarys jej nagiego ciała przykrytego lekko spienioną wodą. Oczywiście największa tajemnica była szczelnie zasłonięta, ale za to ponad wodę wystawały ociekające resztkami piany i niczym nie przesłonięte piersi, w których tak się rozsmakowałem. Przyglądając się temu widokowi, szybko zdałem sobie sprawę, że mój wzwód zaczyna być widoczny przez cienki materiał moich krótkich spodenek. Mama nic nie powiedziała, a tylko uśmiechnęła się niezauważalnie i jakby nigdy nic naprężyła się, aby przejść do pozycji siedzącej. Efekt tego był taki, że nie ...
    ... trzymając się za nic innego jak tylko za swoje łono, wykonała niekontrolowanego „nurka” na plecach, wynurzając na ułamek sekundy biodra i w odruchu chwytając się obiema rękami za rant wanny. Było zdarzenie tak niespodziewane, że nie zdążyłem zarejestrować z całą pewnością, ale wydawało mi się, że w miejscu gdzie spodziewałbym się ujrzeć znajomy, ciemny trójkącik, była tylko jasna, nieopalona skóra, bielsza jeszcze od tej na piersiach. Dodatkowym skutkiem tego zajścia było to, że wyszedłem z niego cały przemoczony. Mama, która znów zdążyła się zasłonić w tak interesującym mnie miejscu, z marszu kazała mi ściągnąć z siebie mokre rzeczy. W tym czasie sama spłukała sobie głowę, choć odżywki już raczej na niej nie było, sięgnęła po ręcznik i przesłonięta opuściła wannę. Natychmiast się odezwała się z lekkim wyrzutem:
    
    - Czego się tak ociągasz Synku? Przecież cały jesteś mokry! – Sięgając do moich spodenek pytała: - Majtki też masz mokre? To nic, zaraz się przebierzesz – To mówiąc zdążyła zdjąć moje spodenki do połowy uda i oniemiała. Zauważyła, że majtki opinają mój członek w pełnym wzwodzie. Zastanowiła się przez chwilę, po czym widząc moje zażenowanie mama wysunęła z wnęki za pralką kosz na brudne rzeczy i usiadła, mokra jeszcze, owinięta jedynie w ręcznik, z twarzą na wysokości mojej klatki piersiowej. Spojrzała w dół. Czułem że pulsuję. Mama złapała obiema dłońmi gumkę moich majtek od strony pośladków i zaczęła powoli ale z uporem ściągać je w dół. Mogła przy tym czuć jak ...
«1234...11»