1. MW-Ibiza Rozdzial 46 Kolumna Zygmunta


    Data: 13.05.2022, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski

    ... dociera.
    
    - Chcesz mnie przelecieć! Własną kuzynkę!
    
    - Raczej odległą.
    
    - Będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość.
    
    - Ale przynajmniej się nad tym zastanowisz?
    
    - Nie ma nad czym… - Magda zawiesza głos. – Tyle, że mam ostatnio dużo podobnych propozycji. Ale wpiszę cię do karneciku.
    
    *
    
    Wiśka podziwia odwagę kuzynki.Będzie się pieprzyć z moim braciszkiem! A ja to zobaczę, bo przecież tu wszystko odbywa się publicznie. A gdybym ja też się odważyła? Wiśka czuje, że nagle ma majtki pełne kisielu. To znaczy miałaby, gdyby miała na sobie majtki. Brak majtek ułatwia sprawę, Dziewczyna wsuwa sobie palec między wargi i takim dobrze zwilżonym sunie w górę. Do łechtaczki zabiera się delikatnie – nabrzmiała już i jest wrażliwa na najlżejszy dotyk. Nic dziwnego, Wiśka pierwszy raz w życiu masturbuje się publicznie. Uszy jej płoną, ale nie przestaje, nie jest w stanie. Zamyka oczy, fantazjuje na temat swój i brata, wreszcie skupia się na rozkoszy płynącej z cipki. Odpływa.
    
    - Nieźle odpłynęłaś!
    
    Wiśka otwiera oczy. Wszyscy już poszli, nikogo nie ma. No, prawie nikogo. Jest ten stojący przed nią facet zabawiający się leniwie własnym członkiem.
    
    - Wszyscy przenieśli się pod natryski – informuje ją z uśmiechem. – Podziwiać twojego brata i kuzynkę w akcji.
    
    - A ty?
    
    - A ja podziwiam ciebie… Nie przestawaj, ja też nie zamierzam.
    
    Facet opuszcza wzrok, trzepie sobie miarowo gapiąc się na jej cipę.Niedoczekanie!
    
    Wiśka zmusza się, by oderwać palec od łechtaczki, ...
    ... jest już tak blisko! Kładzie dłoń na dłoni chłopaka, tej na członku. Palcami drugiej odgina po kolei zaciśnięte na nim palce i bierze uwolnionego w ten sposób chuja do własnej ręki. Tej śliskiej od kisielku.
    
    - Tylko delikatnie mnie pieść – mówi, naprowadzając dłoń chłopak na cel.
    
    Nieartykułowane dźwięki, westchnienia i popiskiwania nie trwają długo, zbyt sa boje podnieceni.
    
    - Cel, pal! – mówi Wiśka widząc, że chłopak zaraz wytryśnie. Celuje dobrze, gorąca sperma zalewa jej rozwarty srom i buszujące w nim męskie palce. Dłużej nie zdzierży!
    
    Wciąż twardy kutas wbija się w brzuszek Wiśki, gdy ta mocno obejmuje chłopaka. Trwa tak chwilę musi ochłonąć. A potem równie gwałtownie się od niego odsuwa.
    
    - Szybko, może jeszcze zdążymy!
    
    I łapie go za członka. Chłopak nie ma wyjścia, musi biec równo z dziewczyną, za mocno go trzyma.
    
    *
    
    - Pierwszy raz tak się bawię, ale już mi się podoba.
    
    Spłukawszy z siebie piasek – pamiątkę z plaży, Jarek i Magda dzielą się butelką z żelem. Namydlają się nawzajem obficie.
    
    - Nie byłeś nigdy z dziewczyną pod prysznicem?!
    
    Chłopak aż się rumieni, taki wstyd.
    
    - No… nie zdarzyło się…
    
    - A co ci się tak podoba pod tym prysznicem.
    
    Znów się rumieni, ale brnie śmiało
    
    - Te śliskie cycki i pośladki. I jak dłoń tak łatwo się wślizguje między te pośladki – chłopak pokazuje jak – choćby dziewczyna zaciskała uda.
    
    - Przecież wcale nie zaciskam – dziwi się Magda.
    
    - No, ale gdybyś… gdybyś była niechętna.
    
    - Skoro stoję tu goła ...
«12...4567»