1. Moja dziewczyna chciała mieć koleżankę 7


    Data: 27.04.2022, Kategorie: Fetysz Trans Autor: 123mike73

    ... zobaczyłem właścicielkę sklepu z facetem pod rękę.
    
    - o pani też tutaj - zagadnęła Ela.
    
    - witajcie mam na imię Anna a to mój mąż Jeży.
    
    - ja jestem Ela, a to moja koleżanka Joasia.
    
    A więc jestem Joasia, pomyślałem. Ok niech tak będzie tylko niech to spotkanie się skończy.
    
    - Wspaniale panie wyglądają, żona ma świetne oko. Oczywiście gdyby nie uroda pań sukienki nie wyglądałyby tak świetnie.
    
    Chyba się zarumieniłem. Żaden facet nie komplementował mnie jeszcze w ten sposób.
    
    - dziękujemy - odpowiedziała Ela. O chyba koniec przerwy.
    
    - moglibyśmy się spotkać po spektaklu - powiedziała Anna.
    
    Dziś chyba nie damy rady ale mam pani telefon na wizytówce. Może się zdzwonimy?
    
    - będzie nam bardzo miło, prawda Jeży?
    
    - oczywiście.
    
    Poszłyśmy z powrotem na swoje miejsca. Czułem wzrok tej pary na moim tyłku. Trzęsły mi się nogi.
    
    - Ela co ty robisz - zapytałem.
    
    - przecież nie robimy nic złego prawda Joasiu? - powiedziała Ela - mały flirt nam nie zaszkodzi, a ci państwo wyglądają na kulturalnych.
    
    Obejrzeliśmy sztukę do końca i wróciliśmy do domu.
    
    Weszliśmy do środka i od razu rzuciliśmy się na siebie.
    
    Zdjęłyśmy tylko sukienki żeby nic się z nimi nie stało i popędziliśmy do łóżka.
    
    Całowaliśmy się i pieściliśmy się mocno. Ela bawiła się moim tyłkiem robiąc mi laskę. Naśliniła palce i powoli wsuwała je we mnie masując prostatę. Ja wylizywałem jej cipkę i też wsuwałem swoje palce w jej tyłek.
    
    Ela odwróciła się do mnie
    
    - chcesz wziąć mnie w ...
    ... tyłek?
    
    - tak
    
    - ok ale najpierw ja
    
    - ok
    
    Ela wyjęła z szafki naszą ulubioną zabawkę i założyła ją na biodra.
    
    Nasmarowała żelowego fiuta. Ja czekałem już wypięty. Ela zaczęła jeździć końcówką sztucznego fiuta po moim rowku. Wsunęła końcówkę i wyjęła. I tak kilka razy. Aż zacząłem kręcić tyłkiem.
    
    - chcesz go już w środku.
    
    - tak
    
    - poproś
    
    - chcę go w środku
    
    - postaraj się
    
    - chcę go w środku proszę
    
    - proszę co
    
    - proszę rżnij mnie
    
    - jak co
    
    - rżnij mnie ja twoją sukę, proszę
    
    Poczułem jak Ela próbuje na raz wepchnąć całego fiuta we mnie. Zawyłem.
    
    Ela włożyła go do końca i natychmiast wyjęła go ze mnie.
    
    - tak lubisz suczko
    
    - tak też, ale rżnij mnie
    
    Ela znów wepchnęła go do końca ale zamiast wyjąć złapała mnie za biodra i dopchnęła go kręcąc swoimi biodrami.
    
    Byłem już bardzo podniecony. Jęczałem i wiłem się na sztucznym fiucie Eli, która rżnęła mnie ostro.
    
    Słyszałem jej sapanie i pojękiwanie.
    
    - i jak dobrze jesteś rżnięta Joasiu?
    
    - ooo tak
    
    - co tak
    
    - tak kochanie
    
    - bardzo dobrze teraz twoja kolej.
    
    Ela wyjęła ze mnie fiuta i nie zdejmując go z siebie wypięła swój tyłek.
    
    Byłem już bardzo gotowy. Wepchnąłem fiuta do tyłka Eli. Ela wcześniej już się nasmarowała więc nie było z tym problemu.
    
    Oboje jęczeliśmy z rozkoszy. Czułem że niedługo skończę.
    
    - skończ we mnie - powiedziała Ela.
    
    Prawie natychmiast wytrysnąłem do środka tyłka Eli.
    
    Jej tyłek cudownie zaciskał się na moim fiucie. Kiedy skończyliśmy ...