1. Amelia cz. II


    Data: 09.04.2022, Kategorie: Brutalny sex Autor: _Bugiardo_

    Amelia nie mogła przestać myśleć o ostatnim incydencie z udziałem nieznajomego mężczyzny. Nie tylko przez fakt, iż odczuwała ból między nogami, spowodowany wyuzdanym seksem, ale również przez słowa, które wypowiedział, nim zniknął z zasięgu jej oczu. Nie wiedziała, czy ma traktować te słowa jako żart, może próbę zastraszenia, albo zwyczajnie pomyłkę nieznajomego. Kobieta zwyczajnie nie zdawała sobie sprawy z tego, że mężczyzna przejął firmę, w której pracowała, a konferencja miała być jedynie powodem ku temu, żeby sfinalizować transakcję. Gdy emocje opadły, a ona leżała wtedy osamotniona, brudna i obolała na kanapie, ogarnęło ją poczucie zażenowania. Nie żałowała tego seksu, ale... Naprawdę pozwoliła, żeby to stało się tak szybko? Nie znała jego imienia, nie wiedziała, kim jest i czy nie jest na coś chory, a obnażyła się przed nim i pozwoliła wykorzystać w sposób tak mocno perwersyjny. Wydawało jej się, że przekroczyła pewną granicę przyzwoitości, ale gdyby mogła to powtórzyć, z pewnością by to zrobiła. Nawet teraz, wchodząc do budynku w którym pracowała, wspominała dotyk męskich dłoni na swoim ciele. Właśnie to wspomnienie pobudziło jej organizm i sprawiło, że jej pochwa zaczęła domagać się atencji. Znajome pulsowanie między udami, szybszy oddech, zaczerwienione policzki. Gdyby ktoś zobaczył teraz kobietę, na pewno zrozumiałby, co chodzi jej po głowie. "Jesteś w pracy. Uspokój się" - pomyślała sobie i usiłowała zmienić tok myśli. Mimo upływu kilku dni, Amelia wciąż ...
    ... miała na swoim ciele ślady zadrapań i siniaki na pośladkach, którymi oznaczył ją nieznajomy mężczyzna. Musiała włożyć dzisiaj nieco dłuższą sukienkę, by ukryć ślady na udach, ale wciąż wyglądała niezwykle atrakcyjnie. Czerwona sukienka dokładnie opinała każdy skrawek jej ciała, równocześnie eksponując jędrne piersi i podkreślając zaokrąglone pośladki. Włosy związała w wysoki i elegancki kucyk, który i tak sięgał jej łopatek. Stukot szpilek rozniósł się echem po biurze, gdy Amelia wyszła z windy. Uśmiechnęła się serdecznie do kilku znajomych osób, które już czekały przed biurem dyrektora, by przekazać projekty do akceptacji. Pozornie wszystko było w naturalnym porządku, ale ożywione rozmowy koleżanek Amelii przy ekspresie do kawy zwróciły jej uwagę.- Cześć, a wy o czym tak plotkujecie? Słychać was na pierwszym piętrze. - Amelia przywitała się z trzema kobietami i odebrała kawę, która już na nią czekała.Upiła łyk i prawie zachłysnęła się, gdy usłyszała to, co podekscytowane koleżanki miały jej do opowiedzenia.- Zmienia nam się cały zarząd, bo firmę przejmuje ktoś nowy. Od wczoraj głośno jest on tym, że będą sypać się zwolnienia, ale też awanse. Jestem ciekawa, czy ta ruda małpa też poleci. - Camila oczywiście miała na myśli ich przełożoną, ale nie to zdziwiło Amelię."Jak to firmę przejmuje ktoś inny?" - zadała sobie w myślach pytanie. Już nawet nie przejmowała się tym, że sama może stracić posadę. Obawiała się tego, kto może być jej nowym szefem. No ale przecież takie zbiegi ...
«1234»