1. Niegrzeczna!


    Data: 02.01.2022, Kategorie: Dojrzałe Fetysz Masturbacja Autor: hipek3

    ... Było ciepło, nawet nie kładłam koszuli.
    
    Dłuższą chwilę leżałam, ale w pewnym momencie usłyszałam skrzypnięcie na schodach. Serce mi zaczęło łopotać z podniecenia, czy to on i czy do mnie przyjdzie. Był to Marek i przyszedł do mnie. Był tylko w szortach. Moja poprzednia ocena, że zrobił się bardziej męski teraz się jeszcze potwierdziła. Odsunął kołdrę, położył się obok mnie, przez dłuższą chwilę patrzył. Położył rękę na Piersiach, przesunął ją w kierunku Brzucha, ponownie na Piersi, gdzie Brodawki stały już na baczność, stwierdził, że nic się nie zmieniłam i dalej różne inne komplementy.
    
    Ale po chwili przesunął rękę do Cipki i zaczął pieścił Łechtaczkę. Ja, będąc cały czas mocno podniecona szybko puściłam soki namiętności. On czując to zaczął jeszcze mocniej ją dotykać. Wiłam się pod tymi jego pieszczotami, ale on nie przestawał do momentu, kiedy wsunął palec, sięgając od razu aż do Szyjki. Czując go w tym miejscu aż jęknęłam. Cipka roniła soki namiętności a on nie przestawał w niej rozrabiać. To wszystko spowodowało u mnie tak duży stopień podniecenia, że zaczynałam głośno jęczeć. Oplatając go swoimi rękoma mocno się w niego wtuliłam. Nie miałam żadnej wątpliwości, czułam duży tors wspaniałego mężczyzny. To wtulenie spowodowało dalszy stopień podniecenia, więc szepnęłam mu – już.
    
    Zrozumiał, szybko odwróciłam się na kolana i zaraz poczułam jego pałkę wchodzącą we mnie. Sięgał mnie bardzo głęboko, byłam wypełniona do końca. Chwycił mnie mocno za biodra, a po chwili ...
    ... zaczął rozlegać się charakterystyczny odgłos odbijanych od siebie bioder. Wchodził we mnie systematycznie, a ja jęczałam z podniecenia, które narastało Jęczałam coraz mocniej, bo coraz mocniej wbijał się we mnie, aż poczułam, że tężeje, jęknęłam w pełnym orgazmie, a on strzelił swoim strumieniem namiętności. Opadłam, on obok mnie i przez chwile leżeliśmy obok siebie widząc swoje zadowolenie. Długo leżałam, nie mogąc zasnąć po tak miłym powitaniu. Cały czas przeżywałam to zbliżenie.
    
    Niedziela, poniedziałek, wtorek minęły podobnie, jeśli chodzi o wieczory, aczkolwiek bardziej intensywnie. Marek przychodził do mojego łóżka, pieściliśmy się aż do momentu, kiedy odpowiednio podnieceni, zbliżaliśmy się do siebie. Po takim zbliżeniu dłuższa chwila odpoczynku, toaleta i Marek ponownie wracał do mojego łóżka. Zaczynaliśmy rozmawiać o różnych sprawach w trakcie których Marek ponownie podniecał się i kiedy był już gotowy, ponownie we mnie wchodził, dając mi bardzo dużo satysfakcji.
    
    Powiedziałam mu otwarcie, że jestem szczęśliwa po tych naszych zbliżeniach, ale czy on ma jakąś dziewczynę i czy tam z nią współżyje. Wyjaśnił mi, że jest w klubie kilka dziewczyn, z którymi normalnie współżyje, że pojawiła się jakaś Holenderka, z którą też już współżył i być może będzie to dziewczyna na dłużej.
    
    Pewien przełom w sytuacji nastąpił w środę. Chłopcy wrócili dosyć późno z miasta, ale weseli i zadowoleni. Coś mi w tym zachowaniu chłopaków nie pasowało, ale nie miałam czasu zastanawiać się. ...