1. Słowo na S (III) - Swawole…


    Data: 29.11.2021, Kategorie: Lesbijki Trans kuchnia, Autor: paty_128

    ... jedna za drugą. Objęłam ją i wtedy orgazm minął. Coś wspaniałego. Czułam, jak moja pochwa pulsuje, czułam skurcze po orgazmie. Wpiłam się w jej usta, wsunęła palce w moje włosy odwzajemniając żarliwy pocałunek. Przejechała dłońmi po całej długości mojego tułowia, od szyi przez klatkę piersiową, po krocze, zatrzymała się na perełce i rozpoczęła powolny masaż. Co prawda, był to któryś orgazm z kolei, ale ochota na następny wcale mi nie przeszła. Na ten moment chciałam, by ta chwila się nigdy nie skończyła, by Kate jutro nie odjeżdżała, chciałam ją mieć cały czas przy sobie.
    
    - Zejdź z niego, chcę cię trochę popieścić palcami... - Usłyszałam, czułam jak się rumienię. Zeszłam z jej miecza siadając jak ostatnio, mając go przed sobą. Zgodnie z jej słowami, po chwili miałam w sobie jej dwa palce, trzeci właśnie we mnie wchodził, podczas gdy nie przerywała masażu perełki. Nasze spojrzenia się spotkały.
    
    - Sypialnia? – zapytałam.
    
    - W porządku, chodźmy... - Zeszłam z niej, trochę mnie zabolały kolana. Wstała, skierowałam się w stronę sypialni. Poczułam jej dłonie na biodrach, zatrzymała mnie przyciągając mnie do siebie, a jej członek oparł się o mój pośladek.
    
    - Co chcesz... Na stojąco...? – zapytałam, przypominając sobie, że kilka dni temu podczas masturbacji fantazjowałam, że mnie bierze na stojąco.
    
    - Mhm... Od tyłu. Oprzyj dłonie o ścianę, proszę. – Zapewne w tej sytuacji żadna kobieta nie byłaby w stanie jej odmówić. Chcica po orgazmie i ten jej słodki lekko męski głos ...
    ... tuż przy uchu... Zanim spełniłam jej prośbę, pocałowała mnie kilka razy po ramieniu.
    
    Oparłam się o ścianę wypinając tyłek w jej stronę. Usłyszałam jej cichy pomruk gdy rozstawiłam nogi szerzej. Poczułam jej dłoń między nogami, przejechała kilka razy palcami między płatkami. Nie widziałam jej, nie znałam jej zamiarów, co tylko podsyciło we mnie płomień pożądania. Oczekiwanie na jej ruch było najlepsze. Dłonie, które przed chwilą miała na moim skarbie, teraz błądziły po plecach, a Kate na nowo zaczęła mnie obcałowywać, a jej włosy opadające na moją skórę przyjemnie mnie łaskotały. Ręce dotarły do bioder, jedną zabrała, po chwili poczułam jak przykłada swoją szablę do mojej dziurki i powoli wchodzi we mnie.
    
    - Próbowałaś kiedyś seksu analnego? – Zapytała, znieruchomiałam. – Nie mówię, że chcę ci go wpakować do odbytu, ale chciałabym ci włożyć palec. To bardzo przyjemne. Możesz odmówić, nie pogniewam się przecież.
    
    Czy masturbacja się wlicza?
    
    - Teoretycznie nie. Jeśli obiecasz, że będziesz ostrożna, zrób to.
    
    - W porządku, nie będziesz żałować.
    
    Nie zmieniła prędkości stosunku, jednak gdy poczułam jej palec na odbycie, trochę zwątpiłam. O, jednak zwolniła.
    
    Wyszła ze mnie, a ja stałam w bezruchu nie wiedząc, co planuje. Gdy wsadziła we mnie palec, zrozumiałam. Chwilę nim pokręciła i wyjęła, jej członek z powrotem wylądował we mnie. Rozprowadziła moje soki po wejściu do odbytu, jej palec delikatnie naparł i wniknął kawałek. To było dosyć dziwne uczucie. Wysunęła i ...
«12...678...»