1. Ruchan(n)a


    Data: 25.11.2021, Kategorie: gwiazda, bdsm czarna, klapsy, Autor: AFter

    ... trudem pozwalały jej powiedzieć cokolwiek. Zacisnął ręce mocniej na pasie Rihanny. Pchnięcia zadawał z siła miażdżącego mury tarana. Rozpychał ją do granic możliwości. Musiała już dojść co najmniej raz.
    
    - Dobra, dokończysz tak, jak zaczęłaś - powiedział, wychodząc z niej, zostawiając w rozepchanej cipce uczucie pustki. Zmusił ją do klęknięcia przed sobą. Jego członek, mokry od jej własnych soków, znalazł się błyskawicznie w ustach Rihanny. Nie protestowała, po prostu robiła laskę z całych sił, zaciskając swoje wargi na jego męskości, zlizując z niej smak swojego podniecenia.
    
    - Pobaw się cipką - rzucił i zaraz potem ręką sięgnęła między nogi, masturbując się. Gdy doszedł, policzki Rihanny nadęły się, jakby nabrała w nie powietrza. Czuł, jak się spuszcza do jej ust, wypełniając jej dużym ładunkiem swojego nasienia, raz za razem. Przełykała je, nie przestając się zaspokajać ręką. Doszła po raz kolejny, otwierając szeroko usta, z który wciąż kapała jego sperma.
    
    - O rany, to było nieziemskie - westchnęła, oblizując resztę nasienia z warg i ocierając podbródek dłonią.
    
    - Jesteś zadowolona?
    
    - Nawet bardziej...
    
    - To dobrze, bo na tym nie koniec - mruknął, sięgając do kieszeni. Wyjął z niej przenośną ładowarkę do komórki po czym błyskawicznie związał nadgarstki Rihanny kablem. Była zaskoczona, kiedy dostała solidnego, piekącego klapsa w tyłek. Przyciągnął ją do siebie, jego ręce pieścił jej ciało, palce kreśliły linię na ciemnej skórze. Złapał za kolczyk na sutku i ...
    ... pociągnął, wywołując jęk. Wsunął dłoń do między jej nogi, pieszcząc wilgotne, rozgrzane łono i nacierając palce sokami.
    
    Chwilę potem podniósł dłoń do jej ust, zmuszając ją, aby zlizywała i ssała jego palce, jeden po drugim. Mokrym, lepkim od śliny palcem sięgnął między jej ciemne, krągłe pośladki i wepchnął go ciut głębiej. Rihanna podskoczyła, wzdychając przy tym. Nie przerwał, jego palce powoli, ale nieustępliwie wciskał się w wąski otworek. Zaraz potem wymierzył jej jeszcze jednego klapsa.
    
    - Masz ciasną dupcię, nieśmiganą. Nieczęsto tam bierzesz, co?
    
    - Masz zamiar to zmienić?
    
    - Po tym jak to zrobię, nie będziesz już chciała nikogo innego...
    
    Położył ją na sofie, zdejmując zaraz potem spodnie. Ona miała na sobie już tylko rajstopy i szpilki. Wyglądała w nich doskonale, więc nie zamierzał się ich pozbywać.
    
    - Musisz szybko sobie zafundować ten kolczyk w łechtaczce - powiedział. - Skoro jeden potrafi zrobić z ciebie taką dziwkę, to strach pomyśleć, co zdziałają dwa...
    
    - Naprawdę tak uważasz? To może tak zrobię...
    
    - Chciałbym wtedy cię zobaczyć.
    
    - To chyba da się załatwić... Auuu! - jęknęła, bo kolejny klaps spadł na jej pośladki. - Czy aż tak bardzo chcesz się zająć moją dupą?
    
    - Nie udawaj, że sama tego nie pragniesz...
    
    - Skoro tak, to w szafie jest zielona torba. Tam są moje zabawki i żel. Użyj go... dużo, jeśli masz mnie pieprzyć w tyłek tym wielkim kutasem.
    
    - Zrobi się - siarczysty klaps zabrzmiał z głośnym „plask“. Wyjął z szafy torbę i ...
«12...789...»