1. Ruchan(n)a


    Data: 25.11.2021, Kategorie: gwiazda, bdsm czarna, klapsy, Autor: AFter

    ... jesteśmy, jak do tej pory przebiega twoja trasa?
    
    - Och, jest super. To chyba najlepsze tournee jakie miałam. Wiesz, ludzie są fantastyczni, na koncertach tłumy i widać, że też się doskonale bawią. Dlatego nawet jeśli czasami to bywa męczące, to radość fanów sprawia, iż chciałabym aby ta trasa trwała cały rok.
    
    - Ale niektórzy krytycy zarzucają ci, że z trasy na trasę ubierasz coraz mniej? - dodał, uśmiechając się. Tego pytania nie miał w planach, ale potrafił być elastyczny. Zwłaszcza, że miał ten wywiad tylko dla siebie. Był ciekaw, co na to powie. Obrazi się?
    
    - Taaa, słyszałam. Ale nie wiem, co im w tym przeszkadza. A ty się z nimi zgadzasz?
    
    - Nie, nigdy bym tego nie nazwał problemem.
    
    - Ja też nie. Jasne, lubię się pokazywać na scenie, wiem, że moi fani lubią na mnie patrzeć. Wiesz, tak naprawdę, to mnie kręci, jak faceci patrzą na mój tyłek, nogi czy piersi w ten sposób. Wiem, że ich to podnieca, a ta świadomość daje mi kopa. Wszyscy się dzięki temu świetnie bawią - okręciła kosmyk włosów wokół palca. - Jeśli jakiś pismak nazwie mnie przy tym ekshibicjonistką, to nie będę się z nim kłócić. Może i ma rację, ale co z tego? - zamrugała porozumiewawczo, a on zauważył, że ścisnęła nieco mocniej uda. Zaskoczyła go swoboda, z jaką o tym mówi. Już teraz czuł, że wywiad może być hitem - pod warunkiem oczywiście, że nie da się zbić z tropu. I jeśli jego coraz bardziej napinający się między nogami członek nie rozerwie spodni...
    
    - Twoje teledyski też nie były wolne ...
    ... o kontrowersji. Klip z Shakirą zrobił furorę, wielu nazywało go najseksowniejszym teledyskiem roku. Ale wcześniej było jeszcze „S&M“, które w prasie plotkarskiej było bardzo różnie komentowane. Chciałbym wrócić do tamtego klipu i spytać - poczuł, że wkracza na cienki lód, ale Rihanna wydawała się nie mieć z tym problemów - czy ten teledysk to była tylko gra i zabawa, czy...? - zawiesił głos. Kurczę, jeśli przegiął, to wyleci zaraz za drzwi. Może lepiej było nie szarżować?
    
    - Och nie - mówiła spokojnym tonem, jakby nie chodziło o nic drażliwego. - Prawdę mówiąc, to była czysta przyjemność móc pokazać fanom to, co naprawdę lubię. Wiesz, można sobie grać grzeczną uczennicę, a potem puszczać się na lewo i prawo i ćpać, jak jakaś Britney Spears czy inna Miley Cyrus. To idiotyczna obłuda. Ja lubię szczerość więc pokazałam w teledysku to, co sama lubię robić. Większości się to podobało, ludzie pisali, że super, że pokazuję sadomaso jako coś normalnego, fajnego, a nie nie wiadomo jakie zboczenie.
    
    - A więc, czy jesteś stroną uległa, czy też dominującą? - postanowił pójść jeszcze dalej. Jeśli Bóg tego dnia uśmiechał się do niego, to chyba warto było ryzykować?
    
    - Zdecydowanie uległą. Lubię, kiedy facet jest twardym, dominującym samcem, biorącym to czego chce i nie wahającym się ukarać swojej kobiety. Nie mam nic przeciwko temu, aby zarobić parę klapsów i znaleźć się na dole, pod nim, z unieruchomionymi rękami. To uczucie bycia zdominowaną jest naprawdę cholernie podniecające - ...
«1234...11»