1. Pierwsze doznania jako ona


    Data: 10.11.2021, Kategorie: Lesbijki Trans Autor: Trans_Madzia

    ... z pasami, którą wcześniej założyła. Odwróciłam się wstałam zdjęłam z M. bluzeczkę, powoli rozpięłam stanik, który bezwładnie opadł na ziemię, zabaweczkę miała naciągniętą na rajstopki i majteczki, więc pozwoliła te rzeczy z ciągnąć z siebie, po czym ponownie założyła uprząż. Ukazała mi się M. w całej okazałości naga z pięknym uśmiechem, pięknymi piersiami, pięknym ciałem i tym co się schowało pod uprzężą, a którego nie pozwoliła mi ani zobaczyć ani dotknąć.
    
    – Uklęknij - powiedziała M. głosem nieznoszącym sprzeciwu, wykonałam to polecenie bez mrugnięcia okiem. Klęcząc przed moją Panią ona kazała mi wziąć do buzi swoją zabaweczkę, w tym momencie bez zastanowienia wykonałam polecenie. Zaczęłam powoli, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam i nie wiedziałam jak się za to zabrać, M. chwyciła mnie za włosy i zaczęła ruszać biodrami rytmicznie złapałam ją za pośladki, parę pierwszych ruchów myślałam, że zwymiotuję, ale M. była delikatna robiła to bardzo powoli, ale rytmicznie. Robiłyśmy to przez jakieś 10 minut, w pewnym momencie moja Pani odepchnęła mnie, następnie odwróciła i z całej siły dała mi klapsa:
    
    - M., to zabolało
    
    - Miało zaboleć
    
    - Mmmm
    
    - Rozluźnij się piękna,
    
    Za nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, on już był przy mojej pupie i przymierzała się do wejścia. Pomimo, że miałam ją zwilżoną widać było, że na początku miała trudnością, aby wsadzić zabaweczkę. Uniosłam głowę i patrząc aż jęknęła. Ale była to krótka chwila, po której pałeczka zaczęła się wsuwać w ...
    ... mój środek. Jeszcze jedno pchnięcie, weszła całkiem, pogłaskała mnie delikatnie po dolnej części brzuszka, jak by chciała sprawdzić, czy dobrze wszedł. M. spojrzała na mnie, a ja stwierdziłam, że będzie dobrze i wypięłam pupę jeszcze bardziej, po czym zaczęła rytmicznie mnie posuwać. Było mi tak cudownie, czuć M. w sobie, czuć jak mnie bierze od tyłu, jak mnie posuwa, jak jestem jej całkowicie oddana... Usłyszałam jak moja pani po ciuchu pomrukuje, jak jest jej też dobrze. Mówiąc mi po cichu do ucha powiedziała:
    
    - A teraz kochanie połóż się na plecach, bez chwili zwłoki wykonałam jej polecenie. Podwinęła moja sukienkę i położyła się na mnie, w końcu mogłam ją cały czas widzieć, i ponownie poczułam jak we mnie wchodzi. Zaczęłyśmy się namiętnie całować, a ona coraz szybciej się ruszała i razem zaczęłyśmy pojękiwać, tak nam było cudownie. Podciągnęłam swoje nogi do piersi aby M. miała jeszcze łatwiejszy dostęp do mojej dziurki, wtedy ona się wyprostowała i złapała mnie za biodra i posuwała mnie jeszcze głębiej i jeszcze szybciej.
    
    W końcu mogłam zobaczyć mojego prężącego ptaka się w całej okazałości, byłam u kresu wytrzymałości, moja piękna też. Byłam opętana dzikością naszego zbliżenia. M. wyszła ze mnie i kazał mi położyć się tak aby moja pupa była u góry a członek był nad moją twarzą, wykonałam to polecenie, w tym samym czasie M. wzięła ze stolika drugą zabaweczkę i włożyła mi ją w pupę a tego którego miała przypiętego do siebie dała mi do buzi, a ja z wielką przyjemnością ...