1. Pierwsze doznania jako ona


    Data: 10.11.2021, Kategorie: Lesbijki Trans Autor: Trans_Madzia

    ... otwieram
    
    Nalałyśmy sobie do szklanek, bo tylko takie szkło było w pokoju. W ciągu 30 minut wypiłyśmy całą butelkę wina, zrobiło nam się bardzo wesoło i czułyśmy iż robi się nam coraz cieplej. Cały czas gadałyśmy na różne tematy siedząc na podłodze. Otworzyłyśmy drugą butelkę, tym razem tą którą ja przywiozłam. W tym momencie zdecydowałyśmy wyjść z pokoju i pójść się przejść po okolicy.
    
    - M. ruszmy się, chodź zwiedzimy okolicę
    
    - Madziu musimy, tak dobrze mi się z Tobą gada, zostańmy
    
    - Nie, idziemy
    
    - No dobra
    
    - Chodź Madziu jeszcze poprawię Ci makijaż
    
    I po 10 minutach wyszłyśmy zwiedzać okolicę, na początku strasznie się bałam wyjść. Ale po tym wypitym winku i wewnętrznej chęci że chcę tego w końcu wyszłyśmy. Poszłyśmy na miasto na deptak, bawiłyśmy się super, prowokowanie facetów, M. chciała zobaczyć jak na mnie reagują, czy się za mną obejrzą i jej się udało. W pewnych pewnym momencie zaczęła się zachowywać dwuznacznie, łapała mnie za tyłek. Zaczęła mnie obściskiwać aż w końcu na moich ustach złożyła pocałunek, byłam w szoku. Na początku chciałam to skończyć, ale w końcu spodobało mi się to.
    
    - Madziu podobno gustujesz tylko w kobietach?
    
    - Eee, no tak...
    
    - To w czym masz problem
    
    - Ale ja, Ty
    
    - Madziu, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak Ty na mnie działasz, ja Cię pragnę...
    
    - M. ale...
    
    - Nie ale, Madziu to jest prawda
    
    W tym momencie w majteczkach zaczęło mi się coś bardzo intensywnie ruszać, zaraz wyskoczy
    
    -M. musimy wracać, ...
    ... zaraz nie wytrzymam
    
    - Wracajmy szybko do hotelu, trzeba coś dokończyć
    
    - OK
    
    Po godzinie takiego spacerowania i szału jaki nas ogarnął pobiegłyśmy do hotelu aby trochę odsapnąć i wypić kolejna butelkę wina. W międzyczasie trochę ochłonęłam, M. otworzyła butelkę wina i przez chwilę siedziałyśmy w milczeniu. Po chwili zaczęłam rozmowę i zapytałam się M., co to wszystko miało znaczyć. M. zaczęła się plątać w zeznaniach, położyłam palec wskazujący na jej ustach i powiedziałam, przysuwając swoje usta do jej ucha, bardzo mi się to podobało głuptasie. W tym momencie atmosfera w pokoju bardzo się rozluźniła, a nasze rozmowy zeszły na tematy ogólno-pojętej erotyki i seksu. Tak na rozmowie zeszła nam kolejna godzina, winko prawie nam się kończyło.
    
    M. naszła ochota dać mi buziaka, odwzajemniłam go zaczęłyśmy namiętnie się całować, odwzajemniałam każdą jej pieszczotę. Po czym do ucha jej powiedziałam
    
    - Jestem Twoja, jestem uległa spełnię każde Twoje życzenie
    
    - I bardzo dobrze w końcu zaczynasz gadać sensownie
    
    - Jak daleko chcesz się posunąć?
    
    - Bardzo...
    
    - W mojej torbie znajdziesz torebkę z ciekawą zawartością, co Ci się na pewno przyda.
    
    M. wstała podeszła do torby, a tam ukazała się jej torebka a w niej 3 wibratory. M. na początku zrobiła wielkie oczy i powiedziała „widzę że wszystko zaplanowałaś, świntuch z Ciebie, ale bardzo mi się to podoba”, wyjęła je i ułożyła na stoliku wszystkie obok siebie.
    
    - Od którego zaczynamy?
    
    - Ten z pasem jest dla Ciebie
    
    - ...