1. Niezapomniana kolacja


    Data: 10.11.2021, Kategorie: Sex grupowy Autor: Tomnick

    ... za sobą podniecony głos i poczuła wilgotne palce brutalnie pchane do pochwy. Płacz przeszedł w wycie, kiedy palce zastąpił członek. Czuła jak z oporem twardy i wilgotny penis bezwzględnie wsuwa się centymetr po centymetrze i wypełnia ją. A ona nie chciała tego!! Nie z nimi! Nie w taki sposób! Nigdy z takimi bydlakami! Próbowała to wykrzyczeć. Próbowała wyrwać się, powstrzymać ich, skłonić do zmiany decyzji. Jednak jej opór tylko dodatkowo podniecał mężczyzn. Lubili przemoc.
    
    – No, suko, teraz skacz – sapnął „Byk”, ruchając kobietę. Trzymał ją za biodra, stojąc na ugiętych nogach. Kiedy trochę uspokoiła się, ukląkł i ruchał ją jeszcze mocniej. Szarpał jej ciało. Koledzy dopingowali „Byka”.
    
    Zamienili się miejscami. Drugi wszedł kulejący mężczyzna. – Takiej kurwie należy się coś specjalnego – wystękał i wychylił się do przodu. – Za moją nogę – pierwszemu mocnemu pchnięciu penisa towarzyszyło uderzenie w twarz. Potem wyprostował się i co jakiś czas kolejnemu wbiciu członka towarzyszył solidny klaps w pośladek.
    
    *
    
    Kiedy młody skończył pierwszą kolejkę, ułożyli swoją ‘zdobycz’ na lewym boku i po kolei rżnęli, klęcząc albo układając się za nią, kiedy ta nadal szamotała się, próbując utrudnić im kopulację. Pozostali chętnie przyglądali się, na zmianę obmacując jej piersi i krocze. Kiedy dwaj wspólnicy po kolei rżnęli kobietę, młody podduszał ją i z zadowoleniem patrzył jak rozpaczliwie rzuca nogami i głową, walcząc o dostęp do powietrza. Kolegów bawiło kibicowanie ...
    ... pastwieniu się nad bezbronną ‘zdobyczą’ z ich polowania. Ich młodszy kolega miał „naturalny talent” w tym zakresie. Był sadystą, który właśnie upajał się cierpieniem Sylwii.
    
    – Zobaczcie, jak z hardej kurwy można zrobić posłuszną kurwę – kulawy z dumą obserwował zachowanie młodego. W końcu to on nauczył go oswajania agresywnych kobiet. Prymitywna przemoc fizyczna dominowała w skromnym wachlarzu ich ‘technik’.
    
    Byli podnieceni sytuacją i rechotali, obserwując bezradną Sylwię. Taka atrakcyjna i nieprzystępna kurwa leżała przed nimi i była im posłuszna! Po wyniosłości ofiary ich polowania już dawno nie było śladu. Panowali nad nią!
    
    Kiedy przyszła kolej młodego, niechętnie puścił jej nos. Kończył kolejkę rżnąc od tyłu złapaną babkę. Klęczała i opierała się głową o darń. Mężczyzna klęczał, ale i tak lewą ręką zdołał ścisnąć jej szyję. Kiedy zamierzał wyjść, jeszcze wyprostował ją, zębami dosięgnął opuszka jej ucha i zaczął gryźć go. Mocno. Bardzo mocno. Wręcz nieludzkie wycie wydarło się z ust kobiety, tłumione szmatą. Młody rozluźnił szczęki. Kobieta zaniosła się płaczem. Pchnął jeszcze kilka razy biodrami i wstał zadowolony z siebie. Spojrzał na kolegów. Wytarł usta ubrudzone krwią.
    
    – Kurwa będzie miała pamiątkę od nas! – był dumny ze swojej pomysłowości. – A może odgryziemy sutki? – zadowolony spojrzał z nadzieją na kolegów. Atletycznie zbudowany mężczyzna wykonał ruch jakby zamierzał od razu zrealizować pomysł, ale kulejący wspólnik powstrzymał go.
    
    – Dajcie spokój – ...