1. Zdrada na wakacjach


    Data: 03.11.2021, Kategorie: Zdrada Autor: grzegorz nieznany

    ... docisnęłam się do niego. Poczułam jego instrument znowusterczący i gotowy .
    
    Wsunął mi dłoń od tyłu miedzy nogi. Pogłaskał raz i od razumocno ja docisnął do cipeczki, szepcząc mi do ucha
    
    - jesteś moja Suko!
    
    I zaczęło się! Nadziałam mnie i brutalnie walił. Uderzał omoje pośladki głośno. Chyba straciłam kontrole nad sobą i jęczała nie zwracającuwagi na ryzyku odkrycia przez kogoś trzeciego…
    
    Palcem zaczęłam sobie jednocześnie robić dobrze drażniąc łechtaczkę.
    
    Skończył w cipce drugi raz.
    
    Ja przyspieszyłam ruchy moim paluszkiem na rodzynku i zarazpo nim doszłam trzymana mocno za włosy przez niego.
    
    Czułam jego skurcze i płyn wtłaczany przez niego we mnie.
    
    Jeszcze przez chwilkę staliśmy w tej pozycji delektując się sytuacją.
    
    W końcu wysunął go. Poczułam spermę jak spływa mi z niej iwypływa na udo.
    
    Tomek podniósł mojemajtki z ziemi i wytarł spermę ze mnie.
    
    Podał mi majtki.
    
    - pamiątka – uśmiechnęłam się
    
    Ubraliśmy się, ale zeszliśmy z dachu osobno.
    
    Poszłam pierwsza do swojego pokoju.
    
    Zenek krzątał się składając naczynia. Nie patrzył mi w oczy.Wiedziałam , że czuje się winny. Biedak z całej naszej czwórki tylko on niewiedział, że to był seks grupowy.
    
    Nie zauważył, że jest podglądany.
    
    Wyszłam na balkon.
    
    No tego się nie spodziewałam – usłyszałam Tomka i Kaśkę naich balkonie. Rozpoznałam te charakterystyczne rytmiczne dźwięk. Niesamowityten Tomek, ile on ma tej spermy, że tak ciągle może – posuwał ja na balkonie.
    
    Na drugi dzień ...
    ... zostałyśmy z Kaśka same przy stolikuśniadaniowym
    
    - słyszałam Was wieczorem na balkonie. Ten Tomek to wspomagasię jakimiś tabletkami. Skąd on tyle spermy bierze?
    
    - no wiesz ! Podsłuchiwałaśjak się kocham z mężem na balkonie
    
    - przepraszam – uśmiechnęłam się
    
    - no dobrze powiem Ci!Zadowolił mnie językiem. Aledlaczego się dziwisz! Skąd to przypuszczenie ze ni miał już spermy?
    
    Zaskoczyła mnie pytaniem. Zdałam sobie sprawę, że sięzdradziłam tym pytaniem. Choć przecież wiem , ze ona nie jest naiwna i się domyśla,albo i wie od Tomka o wszystkim.
    
    - Masz racje co ja tam mogę wiedzieć
    
    Zaśmiałyśmy się obie !!
    
    - uważam, że powinnyśmy jakoś powiedzieć Zenkowi co sięwczoraj stało – powiedziała Kaśka
    
    - ale ja nie wiem jak…
    
    - może spotkajmy się w czwórkę i podkręcimy atmosferę .. no wiesztrochę alkoholu…jakiś dwuznaczne rozmowy…albo pornosa pościmy niby dla ubawu
    
    - Zenek lubi pornosy , nie raz przy nich się zabawiamy –powiedziałam
    
    Tak zrobiliśmy.
    
    Wieczorem w czwórkę popijaliśmy wino w naszym pokoju.
    
    Gadaliśmy o barmanie, którego Tomek z Kaśka nakryli z polka.
    
    Potem tez przyznali się ..tak żeby Zenek słyszał o tym, zena dachu Tomek z Kaśka .. jednocześnie z tym barmanem i polką
    
    W pewnym momencie wstałam i puściłam na laptopie pornosa.Postawiłam obok na szafce. Niby rozmowa dalej trwała, ale zaczęli wszyscyukradkiem spoglądać na film. Każdy odgłos jęczenia dobiegający z laptopazwracał uwagę.
    
    Kaśka przysunęła się do Tomka i zaczęła głaskać go po ...
«12...567...»