1. Przygody tancerki 2


    Data: 21.04.2019, Kategorie: Lesbijki Autor: Raúl

    ... ci, że nieźle się spisałaś - pochwaliła mnie Ola - Wiktoria, wszystko się nagrało? - spytała, Wiktoria tylko pokiwała głową z uśmiechem.
    
    -Dziewczyny, powiem wam, że nasza przyjaźń z Karoliną chyba będzie się fajnie układać - powiedziała Ola, po czym wysłała mi całusa i odeszła z całą grupą.
    
    Ja dalej klęczałam na podłodze, upokorzona, słaba. Z tych emocji aż się popłakałam. Poszłam dopiero na drugą lekcję, Kasia mnie zobaczyła, ale poprosiłam ją, żeby nie pytała o to co się stało. Była dobrą przyjaciółką, i do końca dnia trochę się uspokoiłam. Po szkole oczywiście pojechałam na trening, nie mogłam się doczekać spotkania z Alicją. Była moim światełkiem nadziei w tym strasznym dniu. Niestety akurat tego dnia się spóźniłam i nie miałam nawet szansy się z nią przywitać. Po godzinie trening się skończył i na uboczu szatni całowałam się z Alicją przez dobre 5 minut, po czym opowiedziałam jej o tym co działo się dziś w szkole. Była bardzo poruszona, widziałam jej przerażenie, gdy mówiłam o fragmentach w których byłam bita ...
    ... po twarzy. Po wszystkim przytuliła mnie i zaprowadziła pod prysznic. Tam rozebrałyśmy się i Alicja przycisnęła mnie do ściany. Po kilku pocałunkach zaczęła pieścić moje piersi, po czym przeszła do mojej cipki. Zaczęła ją lizać, a potem wsadziła do niej swoje palce, wtedy czułam się naprawdę doskonale, zapomniałam o przykrościach całego dnia i oddałam się mojej dziewczynie. Długo nie wytrzymałam, miałam ogromny orgazm, a Alicja z przyjemnością zlizała wszystkie moje soki. Myłyśmy się tak jeszcze przez chwilę, po czym obie wyszłyśmy spod prysznica. Ubrałam się i myślałam, że będe musiała spędzić resztę tego dnia w domu, ale gdy już miałam żegnać się z Alicją, ona zaproponowała, żebyśmy razem jeszcze posiedziały w szatni. I tak zrobiłyśmy, cztery godziny leżałyśmy w naszych objęciach i oglądałyśmy jakieś głupie filmiki. Naprawdę spędziłam cudowny wieczór. Potem wróciłam do domu, i po szybkim prysznicu poszłam spać. Nie wiedziałam co nastąpi następnego dnia. Ale gdzieś głęboko czułam, że ta sytuacja obróci się na moją korzyść. 
«123»