1. W trosce o syna


    Data: 23.08.2021, Kategorie: ostrzeżenie, Incest syn, Autor: eniu

    ... to był błąd. Widziałam jaki jest rozczarowany.
    
    Minęło kilka miesięcy i nadszedł koniec roku szkolnego. Wojtek wrócił ze świadectwem, miał całkiem wysoką średnią jak na chłopaka 4.0.
    
    Pomyślałam, że zasłużył sobie na nagrodę. Nadszedł wieczór ubrałam na siebie tylko czerwone springi i stanik buty na obcasie i poszłam do pokoju Wojtka. Ten leżał na łóżku. Podeszłam bez słowa, położyłam się na nim tak, że mój biust był nad jego głową. On rozpiął stanik rzucił na ziemię i zaczął całować ssać i podgryzać moje sutki, zaczęłam szybciej oddychać. Po chwili wstałam zdjęłam mu spodnie i ułożyliśmy się w pozycji 69. Muskał języczkiem moją cipkę, a ja robiłam mu loda. Po chwili wsadził dwa palce do mojej cipy i intensywnie nimi poruszał. Było mi wspaniale. Poruszał nimi coraz szybciej szybciej, lizał przy tym moje wargi sromowe ah ah tak jeszcze tak... moim ciałem targnął silny orgazm ugięłam się w łuki krzyknęła. Opadłam na niego. Po chwili uklękłam zrobiłam mu loda i już miałam wychodzić, gdy on chwycił mnie za rękę i powiedział: nie tak szybko suko. Rzucił mnie na łóżko i zaczął całować. Chciałam się wyrwać ale nie mogłam. Nagle on zaczął wchodzić swoim drągiem we mnie, zaczęłam krzyczeć aby przestał. On jednak tylko odpowiedział za długo na to czekałem suko aby teraz odpuścić. Zaczął mnie powoli posuwać na początku starałam się opierać, ale po chwili podniecenie zwyciężyło. Uniosłam biodra a on przyspieszył ruchy. Stękałam tak wspaniale jeszcze mocniej aaaaa... Po chwili zmieniliśmy pozycję on położył się na łóżku a ja zaczęłam go ujeżdżać. Ugniatał moje piersi i mówił o tak jesteś wspaniała suko oj tak wyrucham cię jak szmatę. Podniecało mnie to, krzyczałam z rozkoszy. Poczułam, że dochodzę, Wojtek z resztą też. Wystrzelił w tym samym momencie, kiedy ja doznałam kosmicznego orgazmu. Opadłam na niego bez silnie i zasnęłam.
    
    Teraz, gdy Wojtek przynosi dobra ocenę ja ubieram się w obcisłe ciuszki i idę do jego pokoju. Wiem, że to jest złe, ale jest mi z nim wspaniale.
«123»