1. Nowy Rok i nowe dodwiadczenie moje zony.


    Data: 10.06.2021, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Mariusz Nowak

    ... w dziurkę. Sylwia zajęczała wtulając się w ramiona mojej żony. Gdy palec się wysunął był cały biały i mokry. Ania przyłożyła go do warg, następnie do nosa, później delikatnie oblizała. Dopiero teraz skosztowała smaku innej kobiety.- No i co ? - zapytałem z podniecenia i ciekawości. Ania nie odpowiedziała, była tak skupiona na swojej kochance, tylko położyła się na niej i zaczęła ją całować. Jej ramiona i piersi. Brzuch i pępek. Sylwia patrzała na nią z góry sapiąc głośno z podniecenia. Pocałunki żony przeszły do jej ud i pachwin. Rozchyliła na boki palcami wargi sromowe i czubkiem języka zlizywała soki, penetrując przy tym jej dziurkę i guziczek. Położyłem się obok Sylwii. Nic nie powiedziała i nie zareagowała. Ania widząc mnie chwyciła za mojego penisa i zaczęła nim trzepać dalej będąc miedzy jej udami. Ta podniosła głowę i poprosiła o zamianę, bo bała się, że dłużej nie wytrzyma. Teraz ona lizała moją żonę, a ja zająłem się piersiami Ani. Całowałem jej brzuch. Głowa Sylwii i moja spotkały się między jej udami. Lizaliśmy ją naprzemiennie. Poczułem smak żony i ślinę Sylwii. Myślałem, że żona zareaguje, ale nic nie powiedziała. Tylko przyglądała się nam, jak razem ją zaspokajamy. Sylwia położyła się na żonie, wypinając przy tym tyłeczek i ocierając się o jej łono swoim łonem. Położyłem się pomiędzy ich nogami. Teraz miałem szparkę żony i wypięty tyłek Sylwii, która siadła okrakiem na niej robiąc mi więcej miejsca. Zacząłem lizać i ssać łechtaczkę żony. Patrząc się na mały ...
    ... jędrny tyłeczek naszej kochanki. Ich łona się spotkały i szparki były blisko siebie. Musiałem zaryzykować. Przejechałem od dołu po kroczu żony i skończyłem na dziurce Sylwii. Obie teraz jęczały. Czułem smak z młodziutkiej pochwy. Język wcisnąłem w jej dziurkę która okazała się wyjątkowo ciasna. Dziewczyny zmieniły znowu pozycję, teraz moja żona ocierała się kroczem o udo Sylwii. Całowały się namiętnie w miłosnym uścisku. Położyłem się za Sylwią i przywarłem do jej pleców. Zapytałem:- Mogę ?? - a do żony -- A ty kochanie pozwolisz ? - musiałem się upewnić.Ania nic nie odpowiedziała, nawet nie przerwała się całować. Sylwia chwyciła mnie z tyłu za członka i go ściskała lekko masując. Myślałem, że jej mała dłoń i delikatny uścisk, spowoduje, że wystrzelę z siebie cała salwę. Lecz przyłożyła go do swoich pośladków co wcale mi nie pomogła się powstrzymać. Jeździłem miedzy nimi gdy się lekko wypięła. Moja główka ocierała się o jej odbyt, a gdy przejechałem niżej poczułem ciepło i wilgoć. Tam też były palce mojej żony, które zataczały taniec na łechtaczce partnerki. Gdy Ania poczuła go, chwyciła go z główkę i naprowadziła na dziurkę Sylwii. Byłem zdziwiony, że wszystko to tak łatwo poszło. Zapytała tylko:- Czy mój mąż może w Ciebie wejść ?Sylwia tylko pokiwała głową, że tak. Widząc jej zgodę wsunąłem go, wyślizgując się z uścisku mojej żony. Poczułem lekki opór mimo, że była bardzo mokra. Wiedziałem, że mam grubego więc nie wciskałem za szybko. Pozwoliłem żeby się dopasował w środku . ...