1. Zdrada 1


    Data: 07.06.2021, Kategorie: Anal Fetysz Hardcore, Autor: spragniona27

    ... zaczęły bezwładnie się uginać, a ja już nawet nie myślałam o obronie. I wtedy usłyszałam:
    
    - Mam przestać piękna?
    
    W odpowiedzi nasze usta się spotkały, zaczęliśmy się delikatnie całować, po czym jego język znalazł mój i już leżeliśmy objęci na tym wielkim łóżku, którego miał nie zobaczyć. Poczułam, że jego penis jest już twardy, wiedziałam że ja już jestem wilgotna, i że to będzie najpiękniejszy wieczór na tym łóżku. Zdjął mi koszulkę, nie przestając całować rozpiął stanik i zaczął delikatnie dotykać piersi. W myślach prosiłam by nie przestawał, jednocześnie rozpinałam mu koszulę i całowałam jego szyję schodząc coraz niżej… Pasek rozpięłam bardzo szybko, dżinsy zsunęłam wraz z bokserkami i zobaczyłam coś, co nie miało prawa się we mnie zmieścić. Chyba zobaczył przerażenie w moich oczach, bo powiedział:
    
    - Spokojnie na początku będę bardzo delikatny.
    
    Nasze usta znów się spotkały a moja ręka mogła dotknąć jego sprzętu. W pewnym momencie poczułam, że jego palce zahaczają o moją bieliznę i moje podniecenie sięga zenitu… Jego palce wsunęły się dosłownie na chwilę w dziurkę i zalał mnie fala rozkoszy, wiedziałam, ze jeszcze jeden ruch i wybuchnę. Wyczuł to, wysunął palce i zaczął zdejmować ze mnie resztę garderoby. Gdy już leżeliśmy całkiem nago zapragnęłam zasmakować mojego kochanka. Moje usta zaczęły delikatni całować główkę, słyszałam, że jego oddech przyśpiesza, ale dalej chciałam się droczyć. Przejechałam językiem do samego dołu, aż po jądra… Wróciłam do całowania ...
    ... ustami samej góry, delikatne pocałunki zaczęły zmieniać się w ssanie góry jego przyrodzenia. Zastanawiałam się, ile jeszcze wytrzyma, i wtedy wsadził mi prawie połowę do buzi, moje zaskoczenie przegrało z pragnieniem, zaczęłam go ssać masując jednocześnie jądra. Wiedziałam, że więcej niż połowy nie zmieszczę, że jest za długi, ale chciałam to dla niego zrobić. Wsunęłam go sobie najdalej jak mogłam i wtedy lekko odepchnął moją głowę dysząc:
    
    - Chcę dojść w Tobie więc musisz przestać.
    
    Przerzucił mnie na plecy, zaczął całować sutki i paluszki delikatnie zawędrowały do dziurki, po czym przeszły wyżej, rozprowadzając przy tym moje soczki, zaczął pieścić moją łechtaczkę. Zaczęłam jęczeć coraz głośniej, wiedziałam, że już dłużej nie wytrzymam i wtedy usłyszałam :
    
    - Spokojnie, ty możesz dojść już teraz
    
    - Ale tak nie można …. – próbowałam nieudolnie protestować
    
    - To ja decyduję czy można – odpowiedział swoim stanowczym, męskim głosem.
    
    Po chwili poczułam, że dochodzę. Zaczęłam krzyczeć i wić się… A on z uśmiechem na twarzy wsunął paluszki do dziurki dokańczając dzieła…
    
    Nie dał mi nawet chwili odpocząć, odwrócił na brzuch i kazał się wypiąć. Bardzo powoli zaczął wsuwać go we mnie, centymetr po centymetrze, jednocześnie pieszcząc moje piersi. Wiedziałam jaki jest jego cel i już mnie to nie przerażało. Wypięłam się najlepiej jak umiałam i zaczęłam poruszać razem z nim, aż usłyszałam :
    
    - W końcu, jestem cały w tobie, teraz czas na prawdziwego mnie.
    
    Dostałam klapsa i ...