1. Noc komety


    Data: 07.05.2021, Kategorie: akcja, horror, Fantazja Autor: Man in black

    ... cisza.
    
    *
    
    Damian podnosi się z podłogi. Do pokoju wdziera się chłodne powietrze, które sprawia, że wokół niego wirują kartki papieru. Meble są poprzewracane, ale Sonia wciąż leży na biurku. Odrzuciło go od niej tak niespodziewanie, jakby jakiś olbrzym złapał go za plecy i cisnął nim na podłogę.
    
    – Sonia, żyjesz?
    
    Ostrożnie podchodzi do kochanki. Z jej głowy wystaje ogromny kawałek szkła z rozbitego okna. Wygląda jak gigantyczny nóż w trakcie krojenia tortu. W miejscu gdzie szkło znika w czaszce, sączy się krew. Paskudna rana kaleczy również jej śliczną buzię. Niemal na pół. Kobieta wciąż ma rozrzucone nogi, jakby zachęcała przyjaciela do dalszych harców. Wygląda to tyle groteskowo, co strasznie. Damian pada na kolana i wymiotuje.
    
    Sonia nie żyje, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Na miękkich nogach idzie do drugiego pokoju. W miejscu gdzie jeszcze przed chwilą znajdowały się okna, teraz widzi samochód. Mężczyzna czuje się, jakby śnił. Poobijana karoseria w jednej trzeciej znajduje się w jego biurze. Jak to kurwa możliwe? Przecież to trzecie piętro – głos pod czaszką zdaje się krzyczeć, choć wszystko, co dociera do zszokowanego mężczyzny, dociera w dziwny sposób przytłumione. Potyka się o porozrzucane segregatory, kawałki dawnych biurek i regałów. Nie do końca świadomy co robi, wychodzi na korytarz.
    
    *
    
    Ola potrząsa głową i próbuje ustalić, gdzie się znajduje. Ma rozbiegane myśli i nie potrafi się skupić. Drżą jej ręce. Rozgląda się dookoła. Leży na ...
    ... podłodze przysypana potłuczoną porcelaną. Tuż obok siebie dostrzega roztrzaskaną szafkę, która musiała spaść ze ściany. Błyskawicznie pojmuje, że miała wiele szczęścia. Gdyby szafka spadła niecałe pół metra w bok, rozbiłaby się na jej głowie. Co się stało? Czy to wojna? Tysiące myśli w jej głowie powodują jeszcze większy chaos. Podnosi się na kolana. Chyba gorąca kawa z ekspresu poparzyła jej łydkę, ale nie czuje bólu. Może później. Być może ból przyjdzie dopiero, wtedy kiedy się dowie, co się tutaj stało.
    
    Wychodzi z kuchni i rozgląda się po tym, co zostało z ich biura. Ktoś strasznie jęczy. Ktoś inny piszczy jednak co najmniej połowa koleżanek, w ogóle nie rusza się z miejsca. Leżą tak jak padły. Niektóre przyciśnięte ciężkimi panelami, z których budowane były boksy. Sebastian wrzeszczy, a kiedy wreszcie nie ma już sił, zaczyna jęczeć. Obydwie nogi przygniotła mu duża szafa. Chłopak nie może się spod niej wydostać. Zupełnie niespodziewanie dziewczyna zauważa, że to właśnie ta szafa, w której lider przechowuje ich oceny kwartalne.
    
    Ola podchodzi do niego i próbuje pociągnąć, ale lider piszczy przeciągle i odpycha ją od siebie.
    
    – Zostaw, kurwa jak to boli. Trzeba podnieść szafę.
    
    Dziewczyna próbuje złapać mebel za krawędź i unieść, ale z równym skutkiem mogłaby kijem zawracać Wisłę. Rozumie, że nie da rady i wybucha płaczem. Wcale nie nad rudowłosym młodzieńcem uwięzionym tuż obok niej. Płacze, ponieważ jest przerażona i zdezorientowana. Płacze dlatego, że biuro nie ...
«12...456...15»