1. Urodziny Elizy


    Data: 25.04.2021, Kategorie: Hardcore, Nastolatki Oral Autor: pornomaniaczka

    ... palcówkę. Z lekko rozchylonych ust zaczął dobiegać jęk. Cichy, ale rosnący, osiągający swoje apogeum, gdy zacisnęła nogi na mojej dłoni z palcami w jej pochwie. Pisnęła i zadrżała w moich ramionach. Staliśmy tak chwilę. Obróciła się i pocałowała mnie, tańcząc językiem w moich ustach.
    
    - Teraz moja kolej. - Szepnęła gdy oderwaliśmy w końcu swoje usta.
    
    Zaczęła mnie namydlać powolnymi, okrężnymi ruchami. Zaczęła od szyi i barków, później zaczęła gładzić moje plecy, lędźwie i tors, następnie brzuch, uda, reszta nóg i na koniec krocze, które jednak tylko musnęła, jak gdyby tylko drażniąc się ze mną. Nakierowała na mnie strumień wody i rękoma pomogła spłukać ze mnie pianę. Tym razem gdy uklękła by obmyć moje nogi nie poprzestała na tym. Chwyciła w dłonie mojego wyprężonego przyjaciela i pocałowała go, muskając jego czubek językiem. Następnie wzięła całą główkę penisa w usta. Przeszedł mnie dreszcz. Eliza zaczęła go ssać, nie przestając robić mi dobrze językiem. Robiła to wspaniale. Po dłuższej chwili dołączyła do dotychczasowych pieszczot ruchy głową. Brała go w usta prawie całego, po czym wyjmowała tak, że miała w buzi samą jego końcówkę. Robiła to coraz szybciej, patrząc mi cały czas w oczy. To było niesamowite. W końcu poczułem, że dłużej już nie wytrzymam, i że za chwilę będę szczytował. Wyczytała to z mojej twarzy i jeszcze przyspieszyła. Po chwili poczułem cudowne uczucie rozluźnienia i wytrysnąłem w ustach Elizy. Gdy skończyłem wypluwać z siebie kolejne fale ...
    ... nasienia połknęła je patrząc mi cały czas w oczy z uniesionymi kącikami swoich pięknych ust.
    
    - Jesteś niesamowita. - Wydyszałem, gdy byłem już zdolny do powiedzenia czegokolwiek.
    
    - Nie bardziej od ciebie. - Odparła. - I mam dla kogo taka być.
    
    - Ech… jak ja ci się kiedyś odwdzięczę?
    
    - Mam pewien pomysł. - Odpowiedziała z figlarnym uśmieszkiem, po czym stanęła pod lecącą z prysznica wodą opierając się o ścianę z lekko rozchylonymi nogami, wypinając w moją stronę swoją jędrną pupę.
    
    Zrozumiałem, i mimo że przed chwilą miałem potężny wytrysk, mój przyjaciel już z powrotem stał wyprężony i gotowy do działania. Podszedłem do niej powoli. Woda spływała po mnie, a ja dziwiłem się, że nie wrze na mojej rozgrzanej miłością skórze. Ze zniecierpliwienia moja kotka pokręciła kusząco tyłeczkiem. Chwyciłem ją za biodra, tak że mój kutas wszedł między jej uda i ocierał się o młodą szparkę. Mała chwyciła go ręką i włożyła powoli do swojej cipki. Znów poczułem to niesamowite ciasne i ciepłe wnętrze, które chciało jak najmocniej otulić mnie w sobie. Wsunąłem go do końca i usłyszałem już wzdychającą ukochaną. Zacząłem ją miarowo posuwać, jedną ręką trzymając ją za biodra, drugą zaś zajmując się sterczącymi sutkami. Ela ścisnęła nogi, przez co jej pochwa zacisnęła się jeszcze mocniej na moim mieczu. Teraz opierała się ramieniem na ścianie, jedną ręką pieszcząc się między udami, a drugą zajmując lewą piersią, która akurat została bez mojego dotyku. Oddychała coraz głębiej piszcząc cicho. ...
«12...6789»