1. Bardzo grzeszna corka


    Data: 24.03.2021, Kategorie: Nastolatki Autor: Oriusz

    Facet o dużym apetycie seksualnym ma bardzo wiele fantazji. Jedne są po to by je realizować, a inne tylko po to by pozostały fantazjami. Prawdziwa rozterka wewnętrzna zaczyna się wtedy, gdy te drugie zaczynają się realizować. Wtedy podniecenie miesza się ze zdrowym rozsądkiem i już nie wiesz czy możesz sobie na to pozwolić czy nie, czy to jest dobre czy złe. Nie pomaga w decyzji argument, że skoro zadowala obie strony to musi to być to pozytywne zjawisko. Coś, czego bardzo pragniemy zazwyczaj ucieka nam jak przysłowiowy króliczek pozostając nieosiągalne, a coś co jest fantazją od czasu do czasu wręcz zapomnianą, na której spełnieniu kompletnie nam nie zależy, której wręcz nie chcielibyśmy by się spełniła potrafi dogonić nas postawić pod ścianą i doprowadzić do tego by się zrealizowała.
    
    To była właśnie jedna z takich fantazji, powstała bardzo niewinnie zanim stała się Tabu. Najpierw były fantazje o młodszych dziewczynach, potem o koleżankach córki, by na końcu stać się fantazją o córce. Fantazją nie po to by ją realizować, ale po to by czasem rozładować się lub pobudzić. Co zrobić, że czasem właśnie takie nieprzyzwoite Tabu potrafi podniecać najbardziej.
    
    Mam 40 lat, a moja córka Magda ma prawie 19. Swój wygląd na pewno odziedziczyła po matce, ale jeśli chodzi o temperament i apetyt na seks to ciężko stwierdzić. Zarówno ja jak i moja żona uwielbiamy seks, lubimy realizować swoje pragnienia i wprowadzać różne urozmaicenia. Może ta lekka rozwiązłość seksualna tworzyła u ...
    ... nas w domu taką atmosferę, że jeżeli chodzi o seks to nie ma tematów Tabu. Bardzo często flirtowaliśmy z żoną i rozpoczynaliśmy gry wstępne nie oglądając się na to czy córka nas widzi i słyszy, wiedząc, że to rozumie i akceptuje.
    
    Zanim się obejrzałem Magda zaczynała się wpraszać w moją grę wstępną z żoną, ale na początku wydawało mi się to być bardzo niewinne i nieznaczące, dopiero teraz rozumiem, że w ten sposób próbowała zwrócić moją uwagę na siebie, jako kobietę a nie, jako córkę. Pewnego razu podczas przygotowywania śniadania przez moją żonę ubraną w kusą koszulkę nocną (oczywiście bez bielizny pod nią), zszedłem z sypialni już ubrany i przygotowany do wyjścia do pracy (zawsze chodzę w koszuli bez krawata, eleganckie spodnie i buty, jak jest chłodno to z marynarką) podszedłem do żony dałem jej klapsa w tyłeczek, a potem lekko uszczypałem w pośladek, mówiąc do uszka lekko ściszonym głosem, ale nie szeptem “Suczka nie gotowa?”, Wtedy ona odpowiedziała frywolnie tak jak to lubiła “Na Ciebie zawsze jestem gotowa, a do pracy zaraz się pozbieram”. Po czym dałem jej całusa w usta, następnie policzek, szyję i ramię, jedną ręką przesuwając po piersi i ściskając za sutki. Nie wiedziałem, że Magda stała za mną i obserwowała całe zdarzenie. Jeśli bym o tym wiedział nie spowodowałoby, że powstrzymałbym się od flirtu, ale byłby on trochę mniej wulgarny.
    
    Wtedy też, usłyszałem za plecami jej głos “A ja ? Czy wyglądam na gotową - powiedziała to z lekkim uśmiechem, Czy też dostanę ...
«1234...»