1. P.Władzia


    Data: 26.02.2021, Autor: baja1001

    ... ocierałem się o Jej nóżki i pończoszki, rozkoszne czucie
    
    Chuj stał mi jak słup, macałem Jej cycki i sutki. Dzidzia stękała z podniecenia, a mnie to jeszcze bardziej podniecało. W pewnej chwili kazała mi klęknąć-
    
    -Klęknij i wypnij swój tyłek, wyliżę Ci tą męską cipkę.
    
    Wypiąłem pupę jak mogłem najbardziej i za chwilę poczułem Jej palce na tyłku. Czułem jak ociera się twarzą o moją dupę, jak całuje pośladki i palcami próbuje wejść mi w "oczko".
    
    -Nie, nie tak, liż mi pizdę, a ja będę Ci obciągać chuja i lizać tyłek.
    
    Tak też zrobiliśmy- Dzidzia położyła się na łóżku, rozłożyła szeroko nogi, pochyliłem się nad Jej cipką, nie zdążyłem jej polizać, a już czułem język w dupie. Boskie uczucie jak kobieta liże Ci dupę. Robiła to na przemian- lizała mi dupę i ciągnęła chuja. Ssała go i lizała, za chwilę lizała mi dupę i wkładała jęzora do dupy. Jednocześnie waliła i trzepała mi kutasa.
    
    -Och!!Kocham lizać Ci tyłek!-wykrzyczała
    
    Moja męska cipka była zaspakajana jęzorem Dzidzi. Rozszerzyłem Jej cipkę palcami i zacząłem wkładać w nią język. Ssałem i lizałem Jej łechtaczkę, aż krzyknęła:
    
    -Spuszczaj się!!Spuszczaj mi się do buzi!!Już nie mogę!!Ohhhh!!!
    
    W tej chwili trysnąłem Jej do ust, objęła mocno wargami chuja i ssała z niego spermę jednocześnie trzymając palec w mojej dupie. Po chwili wyjęła kutasa z buzi i palca z dupy, polizała mi jeszcze chuja i mówi:
    
    -Jutro przyjdziesz do mnie, pokażę Ci, co można z takim kutasem i taką pupą zrobić, dobrze? Oczywiście ...
    ... przytaknąłem i... nie mogłem się już doczekać jutrzejszego dnia
    
    Nazajutrz, nieśmiało zapukałem do drzwi P. Władzi. Otworzyła mi ubrana tak, że od razu kutas mi stanął. Miała na sobie pas do pończoszek, czarne pończoszki, klapeczki na wysokim obcasie i czarny, koronkowy peniuar, przez który widać było Jej duże, obwisłe cyce i sterczące sutki.
    
    - Wejdź proszę- powiedziała z lubieżnym uśmiechem.
    
    Wszedłem do pokoju, zasłony były zaciągnięte i panował w pokoju półmrok.
    
    - Rozbieraj się!- powiedziała stanowczym, głębokim głosem.
    
    Posłusznie zacząłem zdejmować ubranie, a Ona zaczęła głaskać przez koronki swoje cyce i sutki. Nie zdążyłem zdjąć ubrania, a chuja miałem już sztywnego.
    
    - Śliczny, jest taki duży i żylasty- powiedziała podchodząc do mnie.
    
    Ujęła w dłoń kutasa, przymknęła oczy i zaczęła go delikatnie masować. Patrzyłem na Jej sztywne sutki, a Ona zbliżyła się do mnie i dotknęła mnie nóżką odzianą w czarną pończoszkę i... . . w tym momencie trysnąłem na peniuar. Miałem w sobie mnóstwo spermy, która teraz spływała po Jej koronkach i pończoszce.
    
    -Ty świntuszku- powiedziała z uśmiechem- ledwo Cię pogłaskałam, a Ty już się spuściłeś. Poczujesz teraz, co znaczy prawdziwe obciąganie kutasa. Klęknij na wersalce i wypnij tyłek.
    
    Posłusznie klęknąłem i oparłem się na łokciach, jednocześnie wypinając tyłek. Poczułem Jej rękę na mojej pupie. Zaczęła mnie głaskać, jedną ręką pieściła mi moje sutki, a drugą głaskała mi tyłek, coraz bardziej zbliżając się do mojej ...