1. Taniec we troje


    Data: 02.04.2019, Kategorie: Lesbijki Autor: Darek Lust

    ... które przypominały mi małe truskawki. O rany, ale masz dobrą pamięć! Uśmiechnął się. Całowałam całe jej ciało. A ona odpowiadała mi pieszczotami. I co dalej? Dopytywał. Nic. Zasnęliśmy zmęczeni. Eh… Do tej pory pamiętam jej ciało. Bardzo mi się podobało. Chciałabym to powtórzyć. Uśmiechnęła się delikatnie.Był czerwiec, zachód słońca. Wracali z kolacji w towarzystwie jej znajomej. On zaproponował drinka. Ponieważ nie mieli jeszcze ochoty kończyć dnia, chętnie przystały na jego propozycje. Miał piękny widok na miasto. Słońce już zaszło, ale niebo mieniło się barwami pomarańczu i czerwieni. Wyglądało zmysłowo. W tle sączyła się muzyka Cigarettes After Sex. Objął ją. Pamiętasz naszą rozmowę na tarasie. Szepnął. Tak. Pamiętam. Odpowiedziała. Pomyślałam o tym samym…Włącz coś do potańczenia. Odezwała się Anita. Anita była zgrabną trzydziestokilkuletnią kobietą. Jej jasne błąd włosy łagodnie opadały na ramiona. Była w zapinanej na guziki czerwonej sukience z dekoltem podkreślającym jej kształtne piersi. Spod sukienki delikatnie przebijała jej bielizna. Już włączam. Co chcesz? Odpowiedział Darek. O to będzie dobre! Zaczęła delikatnie poruszać biodrami. Wtórowała jej Marlena. Kołysała się w rytm muzyki. Bawiła się swoimi brązowymi długimi włosami. Uśmiechała się do niego zalotnie. Była w białej koszulce w kwiaty i krótkiej dżinsowej spódniczce. Nie miała biustonosza. Zawsze go to kręciło. Jej 75B było nieziemsko pociągające i bezwstydnie to wykorzystywała. Tańczyli razem.Darek zbliżył ...
    ... się do Marleny. Objął ją i przycisnął do siebie. Zaczął całować szyję. Tak jak lubiła. Najpierw delikatnie samymi ustami. A kiedy czuł jej zwalniający oddech, zaczynał z wyczuciem przygryzać jej miękką skórę. Hej, ja tu jestem! Krzyknęła Anita. Odbijamy! Teraz ja tańczę z Darkiem. Już dwa miesiące jestem sama i nie narażajcie mnie na takie widoki! Uśmiechnęła się szeroko. Chcę się wytańczyć. Dobrze tańcz, odpowiedziała Marlena. A ja popatrzę.Anita bez skrępowania owinęła nogę wokół nogi Darka i przytuliła twarz do jego policzka. Zaczęła się ruszać, a jej kroki przypominały sensualne kroki bachaty. Na który regularnie i zamiłowaniem chodziła. Jej ruchy były lekkie i cudownie kobiece. Marlena patrzyła jak tych dwoje przed nią płynie w tańcu. Jej oczy zaczynały błyszczeć. Źrenice rozszerzały się z każdym ich ruchem. Obserwowała, jak jego ręce poruszały się po ciele Anity. Od pleców po biodra i nieśmiało w kierunku pięknie zarysowanych pośladków. Darek zerknął na nią, a ona skinęła głową z przyzwoleniem. Mówiąc oczami, tak chce, żebyś to robił! Opuścił dłonie na pupę Anity. Ścisnął ją, tak jak to zwykle robił Marlenie, która z pełną uwagi zainteresowaniem obserwowała każdy ruch. Zaczął delikatnie podciągać spódnicę, aby odkryć kształty, które skrywa. Jego partnerka zagryzała wargi. Siedziała z lekko rozchylonymi nogami. Mijały kolejne gorące minuty.Atmosfera robiła się gęsta od pożądania. Marlena ruszyła w kierunku Anity. Teraz my będziemy tańczyć dla ciebie. Oświadczyła. Darek ...